27 listopada
środa
Waleriana, Wirgiliusza, Maksyma
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Komentarze do czytań - Czwartek, XIX Tydzień zwykły - święto św. Bartłomieja, apostoła

775

Historia Natanaela pozwala nam mieć w sercu nadzieję, że droga do Boga nie zawsze musi być długa i żmudna. 

-teksty czytań-

 

komentarze Bractwa Słowa Bożego
autor: o. Dariusz Pielak SVD

Pierwsze czytanie: Ap 21, 9b-14
Księga Apokalipsy rysuje przed naszymi oczami symboliczny obraz niebieskiego Jeruzalem już po powtórnym przyjściu Jezusa Chrystusa. W architekturze miasta bardzo ważną rolę spełnia wspólnota dwunastu apostołów. Ich imiona wypisane są na fundamentach murów. Mocne mury zapewniają mieszkańcom komfort życia w bezpieczeństwie, co jest jedną z podstawowych potrzeb człowieka. W tym obrazie jest zatem zawarty swego rodzaju paradoks. Apostołowie bowiem byli jedynie ludźmi. Ewangelia często pokazuje ich ułomność. Na przykład patron dzisiejszego dnia, pochodzący z Kany Galilejskiej święty Bartłomiej vel Natanael, był bardzo blisko odrzucenia Jezusa tylko dlatego, że pochodził On z Nazaretu, czyli z sąsiedniej wioski, o której mieszkańcy Kany wyrażali się z pogardą. Czy ludzie, którzy są w stanie dać się zaślepić błahostkom, mogą być fundamentem duchowego bezpieczeństwa? 
Święty Paweł wyjaśnia ten paradoks w następujących słowach: „Przechowujemy zaś ten skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas” (2Kor 4, 7). Siła, bowiem, i wartość Ewangelii przerasta ludzkie ograniczenia. 

Psalm responsoryjny: Ps 145, 10-11. 12-13. 17-18
W księdze Tobiasza czytamy następujące słowa: „Ukrywać tajemnice królewskie jest rzeczą piękną, ale godną pochwały jest rozgłaszać i wysławiać dzieła Boże” (Tb 12, 7). I właśnie o komunikowaniu innym dzieł Bożych mówi dzisiejszy psalm. Mają to robić „wszystkie dzieła Pańskie”. I istotnie, przyroda jest księgą, która objawia nam Boga. A dokładniej mówiąc, stawia nam pytanie o Stwórcę. Ale mówić o Bogu i o wspaniałości chwały Jego królestwa mają również Jego wyznawcy. 
To podwójne głoszenie jest konieczne, bo chociaż Bóg objawia siebie i człowiek jest wyposażony w odpowiednie władze ducha, aby Go odnaleźć, to jednak zaślepienie przez grzech sprawia, że do tego nie dochodzi (por. Rz 1, 19-25). Dlatego tym ważniejsza jest posługa apostolska głoszenia Ewangelii, a raczej świadczenie o jej prawdziwości swoim życiem. W głoszeniu ukryta jest jakaś duchowa tajemnica. Nie jest ono po prostu „agitowaniem” na korzyść własnej religii, ale prowadzi ono ludzi do odkrycia Boga żywego. Święty Paweł był świadomy tej słabości i siły przepowiadania, i dlatego stwierdził: „Skoro bowiem świat przez mądrość nie poznał Boga w mądrości Bożej, spodobało się Bogu przez głupstwo głoszenia słowa zbawić wierzących” (1Kor 1, 21). Niech te słowa sprawią, że docenimy bardziej nasze świadczenie o Ewangelii i głoszenie jej bliźnim. 

Ewangelia: J 1, 45-51
Spotkanie Natanaela z Jezusem jest jednym z najbardziej tajemniczych w Ewangelii. Natanael, słysząc, że Jezus pochodzi z Nazaretu, nastawiony był do przyszłego Mistrza sceptycznie. Jednak jedno krótkie zdanie zmienia zupełnie perspektywę. Po słowach Jezusa „Widziałem Cię pod drzewem figowym” Natanael uderza w prawdziwe wysokie „C” prawdy o Jezusie: „Rabbi, Ty jesteś Synem Bożym, Ty jesteś Królem Izraela!”.  Cóż to za tajemnicze drzewo figowe doprowadziło Natanaela tak natychmiastowo do wiary? Egzegeci zastanawiają się nad tym do tej pory. Najprawdopodobniej chodzi o jakieś duchowe przeżycie Natanaela - sen, wydarzenie, czy określony typ rozmyślań - o którym wiedział tylko on sam. Słowa Jezusa uświadomiły Natanaelowi, że cały ten jego wewnętrzny, ukryty dla otaczających go ludzi, świat, dla kogoś jednak stał otworem. Ta umiejętność widzenia rzeczy dla innych zakrytych mogła być przypisana jedynie Temu, dla Którego „wszystko odkryte i odsłonięte jest” (Hbr 4, 13). 
Historia Natanaela pozwala nam mieć w sercu nadzieję, że droga do Boga nie zawsze musi być długa i żmudna. Boski świat nie znajduje się „za górami, za lasami”, ale jak mówi księga Powtórzonego Prawa o słowie Bożym, które: „Nie jest w niebiosach, by można było powiedzieć: «Któż dla nas wstąpi do nieba i przyniesie je nam, a będziemy słuchać i wypełnimy je». I nie jest za morzem, aby można było powiedzieć: «Któż dla nas uda się za morze i przyniesie je nam, a będziemy słuchać i wypełnimy je». Słowo to bowiem jest bardzo blisko ciebie: w twych ustach i w twoim sercu, byś je mógł wypełnić” (Pwt 30, 12-14). 
Otwórzmy się zatem na tajemniczą obecność Boga, pozwólmy Mu się odnaleźć, aby objawił nam prawdę o nas i pokierował nas na właściwe drogi!
 

PODZIEL SIĘ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 27 listopada

Środa, XXXIV Tydzień zwykły
Bądź wierny aż do śmierci,
a dam ci wieniec życia.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Łk 21, 12-19
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do św. Andrzeja Apostoła 21-29 XI
Nowenna do św. Barbary 25 XI-3 XII

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter