29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Adwent z Maryją

Ocena: 0
4127

– Maryja jest wzorem człowieka, który Boga przyjął do swojego życia – mówi s. dr Judyta Pudełko PDDM

fot. Irena Świerdzewska / Idziemy

Z s. dr Judytą Pudełko PDDM rozmawia Irena Świerdzewska

 

Jak wyglądało oczekiwanie Maryi na narodziny Jezusa?

Adwent Maryi był czasem zawierzenia, zaufania, wejścia w wielką tajemnicę. Bóg w szczególny sposób wszedł w Jej życie, w którym przecież był obecny cały czas. Ona zaś w czasie oczekiwania odkrywała tajemnicę w różnych znakach.

Zawsze nasza relacja z człowiekiem weryfikuje naszą relację z Bogiem. Zaraz po Zwiastowaniu Maryja nie udaje się ani do świątyni, ani do synagogi, żeby być sam na sam z Bogiem, ale wyrusza do Elżbiety, która staje się dla Maryi pierwszym potwierdzeniem tego, co stało się w Jej życiu. Kolejne potwierdzenia również dokonują się przez ludzi. Światło dane Józefowi staje się kolejną odpowiedzią Boga daną Maryi w trudnym dla Niej czasie, gdy znajduje się brzemienną, zanim zamieszkała z Józefem. Dalsze potwierdzenia przynoszą najpierw pasterze, którzy przybyli do groty po narodzeniu, potem trzej Mędrcy, Symeon i Anna w świątyni. Na tym polega wiara człowieka wchodzącego w relację z Panem Bogiem, w jakąś tajemnicę – że musi on zaufać. Uczymy się tego od Maryi, która jest kobietą wnikliwej refleksji, ogromnej głębi serca, rozważającą, kontemplującą rzeczywistość, szukającą odpowiedzi na to, czego doświadcza.

 

Czy Maryja oczekiwała bardziej na przyjście Syna, czy Mesjasza?

Jej oczekiwanie nie rozdziela tych dwóch wymiarów. Maryja była kobietą nieskażoną grzechem pierworodnym. Ojcowie Kościoła nazwali ją nową Ewą, czyli taką, jaką Bóg sobie wymarzył. Istniała w niej harmonia tego co wzniosłe, duchowe, głębokie z tym co ludzkie, emocjonalne, ciepłe, czułe, a co chciała także przekazać Synowi. W Niej poziom cielesny i duchowy były zintegrowane. Z drugiej strony Maryja, tak wrażliwa na Boga, znała zapowiedzi Pisma. Magnificat, który wyśpiewała podczas spotkania z Elżbietą, jest utkany z fragmentów Pisma Świętego.

W Biblii mamy też trzy proroctwa mesjańskie, w których obecna jest Matka Mesjasza. W Księdze Rodzaju 3,15 tekst opisujący czas po upadku pierwszych rodziców w Edenie, zapowiadający przyjście Niewiasty, której potomek zmiażdży głowę węża. W Księdze Izajasza 7,14 mamy zapowiedź o Pannie, dziewicy, która pocznie i porodzi Syna, i nazwie Go imieniem Emmanuel, czyli „Bóg z nami”. Tekst z Księgi Micheasza 5,2 mówi o kobiecie mającej porodzić w miasteczku Betlejem.

Być może Maryja znała te zapowiedzi, odnajdywała się w tych tekstach, być może próbowała zmierzyć się z tym słowem Boga. Sama odpowiedź: „Niech mi się stanie według słowa twego” ukazuje głębokie posłuszeństwo Maryi wobec Bożego słowa. Ona jest dla nas wzorem wsłuchiwania się w nie i odpowiadania na nie.

 

Jakie zapowiedzi związane z narodzeniem Chrystusa były znane przed dwoma tysiącami lat?

Od powrotu Izraela z wygnania babilońskiego, czyli od VI w., jak wskazuje Księga Ezdrasza, a zwłaszcza Nehemiasza, rozpoczyna się obok kultu ofiarnego druga forma religijności – liturgia synagogalna. Wiązała się ona z przekazywanym wcześniej słowem Bożym, które zostało potem spisane, było odczytywane i celebrowane. Dochodziło też do prób interpretacji tego słowa. Z ogromnej czci dla słowa Bożego zrodziła się właśnie liturgia synagogalna, związana także z cotygodniową celebracją szabatu i świąt żydowskich, czyli realizacją całego ówczesnego kalendarza liturgicznego. Najważniejszą lekturą liturgii była – i jest do dziś – Tora, czyli Pięcioksiąg. W niektóre święta i niektóre szabaty jako swoisty komentarz do Tory dodaje się czytanie z Ksiąg Prorockich, czyli haftarę, co po hebrajsku znaczy „dokończenie”. Teksty z proroków miały interpretować Torę, i to w kluczu mesjańskim. Dokładnie nie wiemy, które teksty proroków były czytane, bo nie mamy świadectw z czasów Jezusa. Z Ewangelii św. Łukasza wiemy, że kiedy Jezus przychodzi do Nazaretu, czyta taką haftarę: tekst z Księgi Izajasza w rodzinnej synagodze.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Dziennikarka, absolwentka SGGW i UW. Współpracowała z "Tygodnikiem Solidarność". W redakcji "Idziemy" od początku, czyli od 2005 r. Wyróżniona przez Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich w 2013 i 2014 r.

- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter