1 grudnia
niedziela
Natalii, Eligiusza, Edmunda
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Trudno o optymizm

Ocena: 0
231

Trafiliśmy tam, gdzie obecnie nasze miejsce, czyli do grona europejskich średniaków.

fot. PAP/EPA/PETER KLAUNZER

Ostatnie tegoroczne mecze piłkarskiej reprezentacji Polski miały dać łyk optymizmu przed zimową przerwą. Już 13 grudnia odbędzie się losowanie eliminacji mistrzostw świata 2026. I będziemy na nie czekali z wielkimi obawami. Nie może być jednak inaczej, skoro dwa spotkania z Portugalią pokazały dobitnie, gdzie jest obecnie miejsce naszej reprezentacji. I znajduje się ono bardzo daleko od światowej czołówki. Niby nic nowego, ale boli. Podobnie jak bolą wydarzenia, do których doszło poza boiskiem. Błąd członka sztabu kadry, przez który Karol Świderski nie mógł wejść do gry, to kompromitacja. Nie można tego nazwać inaczej i na tym poziomie taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. Równie wstydliwe jest zachowanie niektórych piłkarzy. Robienie sobie zdjęć z Cristianem Ronaldem po meczu przegranym 1:5, z uśmiechem na twarzy – to zachowanie, którego pojąć nie sposób. Starcie w Porto było dla biało-czerwonych bolesne także dlatego, że Michał Probierz musiał się mierzyć z kłopotami wynikającymi z urazów piłkarzy.

Wszystko razem nie napawało optymizmem przed spotkaniem ze Szkocją. Tym bardziej że po klęsce w Portugalii na chwilę staliśmy się drużyną z najgorszą defensywą w całej Lidze Narodów. Przypadek? Nie sądzę. Przed ostatnim spotkaniem grupowym nasza reprezentacja znalazła się w kryzysie. I to podwójnym kryzysie, wizerunkowo-sportowym. Sposób na poprawę nastrojów był tylko jeden – zwycięstwo nad Szkotami. Ale to przecież nasi rywale przyjechali do stolicy podbudowani remisem z Portugalią oraz zwycięstwem nad Chorwacją. I to oni już na początku strzelili gola. Szkoci zaczęli dobrze, a skończyli jeszcze lepiej – bramką zdobytą w doliczonym czasie. To ona sprawiła, że Polska pierwszy raz w historii spadła z najwyższej dywizji Ligi Narodów. Tak naprawdę trafiliśmy tam, gdzie obecnie nasze miejsce, czyli do grona europejskich średniaków.

Dlatego nie chce mi się już słuchać wypowiedzi piłkarzy oraz trenera, że stworzyliśmy tyle a tyle okazji. Nie ma to znaczenia. Dziś nie mamy drużyny. Każdy rywal jest w stanie strzelić nam gola. I nie ma znaczenia, czy jest to silna Portugalia, średnia Szkocja czy słaba Mołdawia. Za kadencji selekcjonera Probierza każdy z tych rywali trafiał do naszej bramki. Mało tego, niemal każdy przeciwnik stwarzał sobie w meczach z nami wiele sytuacji, bo źle bronimy. Chwilami nie wiem, jaki jest pomysł na zbudowanie zespołu przez tego trenera. Wiem za to, że powinniśmy być przygotowani na chude lata. Wiem, że obecnie bardzo trudno o optymizm. Jako kibic reprezentacji doświadczyłem już ciemnych lat 90. ubiegłego wieku, gdy Polska odpadała w eliminacjach każdego wielkiego turnieju. Obawiam się, że w najbliższym czasie możemy przeżywać równie trudne momenty. Jesteśmy piłkarskim średniakiem. Jesteśmy przeciętni. Jesteśmy bezbarwni. Te określenia bolą, ale są – niestety – prawdziwe. Poziom optymizmu w moim kibicowskim sercu spadł niemal do zera…

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Dziennikarz TVP Sport od 2008 r., wcześniej zaś Radia Warszawa, Radia Plus, TV Puls, TV 4 i Polsatu


redakcja@idziemy.com.pl

- Reklama -

NIEDZIELNY NIEZBĘDNIK DUCHOWY - 1 grudnia

I Niedziela Adwentu
Okaż nam, Panie, łaskę swoją
i daj nam swoje zbawienie.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Łk 21, 25-28. 34-36
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego) 
+ Komentarz „Idziemy” - Kardiologiczna ociężałość
Nowenna przed uroczystością Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny 29 XI - 7 XII 
Nowenna do św. Barbary 25 XI-3 XII

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter