W tym roku już po raz 20. odbywa się Świąteczna Zbiórka Żywności organizowana przez Federację Polskich Banków Żywności pod hasłem „Dodaj świętom smaku”.
W dniach 25-27 listopada w supermarketach na terenie całego kraju są zbierane produkty żywnościowe, z których zostaną przygotowane świąteczne paczki dla potrzebujących. Rekomendowane produkty to mąka, cukier, olej, konserwy, przetwory warzywne i owocowe, słodycze i bakalie. – Zależy nam na tym, żeby dotrzeć z żywnością do osób, które bez tej pomocy nie miałyby szans, by przygotować godne święta. Chcielibyśmy, żeby w każdym domu rodziny mogły zasiąść wspólnie do świątecznego stołu – mówi Marek Borowski, prezes Federacji Polskich Banków Żywności.
Na przestrzeni ostatnich 20 lat podczas zbiórek udało się zebrać 9 mln kg żywności, z których zostało przygotowanych 18 mln paczek. W akcji bierze udział ponad 50 tys. wolontariuszy, którzy pomagają zbierać, liczyć i sortować żywność. – Do tej pory nasz rekord podczas jednej zbiórki wynosił 900 ton żywności. W tym roku mamy cel, by zebrać 1000 ton – zapowiada prezes. Jeśli ktoś nie zdąży wziąć udziału w zbiórce, może jeszcze w grudniu kupić paczkę za pośrednictwem strony Charytatywni.allegro.pl lub wysłać SMS pod numer 73265 o treści „Pomagam” (w cenie 3 zł).
Z okazji 20. urodzin Świątecznej Zbiórki Żywności odbyło się spotkanie, podczas którego zaprezentowano wyniki badań przeprowadzonych na zlecenie Federacji. – Od wielu lat obserwujemy, że chęć pomocy wśród Polaków rośnie. W tym roku 74 proc. badanych zadeklarowało, że bierze udział w takich inicjatywach jak zbiórki żywności – mówi Jakub Antoszewski z instytutu badawczego Millward Brown. – Zapytaliśmy także osoby ankietowane, ile pieniędzy są w stanie przeznaczyć na dodatkowe zakupy dla potrzebujących. Większość zadeklarowała kwoty do 20 zł, a 23 proc. osób przeznaczyłoby na taką pomoc do 50 zł.
W spotkaniu brał udział również Wojciech Kolarski, podsekretarz stanu w kancelarii prezydenta. Reprezentował on parę prezydencką, która brała udział w zeszłorocznej zbiórce żywności w roli wolontariuszy. – Ta akcja jest lekcją dla nas wszystkich: uświadamia, że są wokół nas osoby potrzebujące i trzeba się z nimi dzielić. Powinniśmy dbać także o to, żeby żywność nie ulegała zmarnowaniu – podkreślał.
Hanna Michniewicz |