Mikrofalówka na fali

fot. Freepik

Zapytałam kiedyś pewnego profesora od elektrotechniki, czy rzeczywiście jedzenie podgrzewane w kuchenkach mikrofalowych jest szkodliwe dla organizmu. Odpowiedź była niemal natychmiastowa: przeprowadzone badania do tej pory nie wykazały wyraźnych skutków ubocznych, ale kto wie, czy w przyszłości czegoś się nie doszukają. Jednak badania takie potrzebują uwzględnić wiele czynników, obserwowanych przez plus minus sto lat – a tylu mikrofalówka jeszcze nie ma. Pewne jest, że mikrofalówki emitują promieniowanie elektromagnetyczne, które jest promieniowaniem niejonizującym. Nie może zatem spowodować uszkodzenia ludzkiego DNA. Nie jest zdolne do wywoływania chorób nowotworowych. Za te odpowiada jedynie promieniowanie jonizujące, np. promieniowanie X.

Kuchenka mikrofalowa generuje fale elektromagnetyczne o długości typowej dla mikrofal. Fale te oddziałują na żywność i powodują wibracje cząsteczek jedzenia. Wytwarza się ciepło, które je podgrzewa. Drzwi kuchenek mikrofalowych są wyposażone w specjalne ekrany, które blokują ewentualne przenikanie promieni. Dlatego ważne jest używanie kuchenek zawsze z zamkniętymi drzwiami. Do podgrzewania należy używać odpowiednich naczyń i być czujnym, aby nie było na nich żadnych nadruków złotych czy srebrnych. Jak wiadomo, do kuchenek nie można wkładać przedmiotów metalowych ani takich, w których może wytworzyć się podciśnienie, np. jajek. Ważne jest równomierne podgrzewanie jedzenia, dlatego warto je mieszać między poszczególnymi cyklami podgrzewania lub obracać, np. przy odmrażaniu. Ze względu na budowę biochemiczną niektóre produkty będą podgrzewać się w większym stopniu. Dotyczy to jedzenia bogatego w cukry lub tłuszcze. Uwaga, aby się nie oparzyć!

Kuchenkę mikrofalową należy regularnie sprzątać wewnątrz. Wyciągnąć talerz obrotowy, wygarnąć okruchy i przetrzeć nierysującą stroną gąbki. Można też do mikrofalówki włożyć miseczkę z wodą, a w niej przekrojoną cytrynę. Ustawić kuchenkę na największą moc na trzy minuty, potem odczekać z zamkniętymi drzwiczkami, aż woda z cytryną ostygnie, następnie wycisnąć sok z cytryny i przetrzeć wnętrze kuchenki, maczając ściereczkę z mikrowłókna w tym roztworze.