W niepewnym świecie tożsamość zyskuje na znaczeniu. Kto potrafi odpowiedzieć na pytanie „Kim jestem?”, zyskuje przewagę nad tymi, którzy się wahają.
fot. FreepikTożsamość, czyli świadomość siebie oraz świadomość przynależenia do grupy (najważniejsza jest tożsamość narodowa), budujemy przez nabywanie doświadczeń. Następnym etapem jest refleksja nad tym, co one niosą. W wyniku doświadczeń i refleksji rodzi się identyfikacja – człowiek potrafi określić siebie.
NAJWAŻNIEJSZE PYTANIE
Kim jestem? Od odpowiedzi na to pytanie zależy bardzo wiele, począwszy od fundamentalnej kwestii samego istnienia: jestem człowiekiem, przychodzę na świat w konkretnej rodzinie, w określonej przestrzeni geograficznej. Potrafię określić się pod kątem biologiczno-psychicznym: jaka jest moja płeć, jaki mam temperament, jakie cechy osobowości we mnie dominują. Identyfikuję się jako część większej społeczności: jakie miejsce zajmuję w społeczeństwie, jakie mam zadania, jaka jest moja przynależność narodowa. Wreszcie: wierzę w Boga czy nie? A jeśli tak, to jakiego Boga wyznaję?
Wychowanie w rodzinie, szkole, społeczeństwie i wspólnotach religijnych powinno dawać każdemu szansę na zdobycie odpowiedzi na pytanie „Kim jestem?”. Im bardziej świat staje się niestabilny, tym bardziej potrzeba jasnych i mądrych treści identyfikacyjnych, które pozwolą człowiekowi odnaleźć siebie w przestrzeni zmiany, podejrzliwości i chaosu. A tak coraz częściej postrzegamy współczesność.
Czytaj dalej w e-wydaniu lub wydaniu drukowanym
Idziemy nr 46 (991), 17 listopada 2024 r.
całość artykułu zostanie opublikowana na stronie po 22 listopada 2024