Kard. Angelo Scola, który gościł Franciszka w tej największej w Europie diecezji, liczącej 1107 parafii, w listopadzie ubiegłego roku skończył 75 lat i wszedł w wiek emerytalny. Wyznaczenie jego następcy okazuje się trudniejsze niż myślano, do tego stopnia, iż zaczęto mówić, że nazwisko nowego arcybiskupa poznamy dopiero na jesieni.
W tej chwili uważa się, że papież dokonał już wyboru. Komentatorzy przyznają, że nie musi się on pokrywać z listą kandydatów, krążącą w środkach przekazu od kilku miesięcy. I przypominają, że kandydaturę kard. Scoli, który wcześniej był patriarchą Wenecji, wysunął zupełnie jawnie ks. Julian Carron, stojący na czele ruchu "Comunione e Liberazione" (Komunia i Wyzwolenie), z którym sympatyzował kardynał. Benedykt XVI poszedł za radą hiszpańskiego kapłana i następcą kardynała Dionigiego Tettamanziego został Angelo Scola, w przeszłości m.in. rektor Uniwersytetu Laterańskiego w Rzymie.
Obserwatorzy przyznają dziś, że w najmniejszym stopniu nie faworyzował on ludzi ani metod rządzenia typowych dla "Comunione e Liberazione". W czasie marcowej wizyty Franciszka w Mediolanie przypomniano, że włoski kardynał uchodził za najpewniejszego kandydata na następcę Benedykta XVI (episkopat Włoch pospieszył się i ogłosił list gratulacyjny po jego wyborze, do którego nie doszło), podczas gdy kard. Jorge Mario Bergoglio uchodził za outsidera.
Wśród kandydatów na stolicę św. Ambrożego wymienia się w tej chwili wikariusza generalnego diecezji mediolańskiej, 65-letniego biskupa Mario Delpini, oraz ordynariuszy północnych diecezji Włoch Bergamo, bp Francesco Beschi i Novary bp Franco Giulio Brambillę, a także biskupa Carpi Francesco Cavinę. Kto nie wyklucza niespodzianki, cytuje precedens kard. Carlo Marii Martiniego, którego Jan Paweł II mianował w 1979 roku, gdy był rektorem Uniwersytetu Gregoriańskiego w Rzymie.
Wymieniani są także aktualny administrator apostolski Patriarchatu Łacińskiego Jerozolimy Pierbattista Pizzaballa, stojący wcześniej na czele franciszkańskiej Kustodii Ziemi Świętej, wybitnego teologa Bruno Forte, obecnie arcybiskupa diecezji Chieti-Vasto nad Adriatykiem, a nawet watykańskiego sekretarza stanu, kardynała Pietro Parolina.
