Budowanie relacji jest wielkim wysiłkiem.
Rockman Krzysiek Zalewski nagrał w 2016 r. piosenkę „Miłość, miłość”. Powstał klip, który jest zapisem happeningu artysty w ramach Contemporary Art Festival. Naprzeciwko siebie siedzi dwoje ludzi. Na nogach, ramionach, piersiach opiera się konstrukcja z lekkich deseczek, na których ustawiane są filiżanki. Potrzeba wielkiego skupienia i koncentracji, żeby utrzymać wszystko na sobie, między sobą.
Budowanie relacji jest wielkim wysiłkiem. Przerzucamy wzajemnie między sobą mosty, żeby móc się porozumieć. Ale żeby most był stabilny, potrzeba zaangażowania obu stron. My jesteśmy filarami mostów. Relacje są obciążone przez mnóstwo drobnych spraw, przedmiotów, spojrzeń innych. Im tego więcej, tym trudniej wytrzymać.
Podstawą każdej relacji jest dialog. Królestwo wewnętrznie skłócone nie może się ostać. Podobnie jest z rodziną, przyjaźnią, relacjami w pracy czy we wspólnocie. Dialog pozwala się rozwijać i wspierać, czasem okazuje się ostatnią deską ratunku. Najpierw trzeba w ogóle chcieć dialogu. Później szukamy czasu i przestrzeni, aby w końcu cierpliwie słuchać.
W rozmowie Jezusa z faryzeuszami znów w pierwszej kolejności uderza logika, wobec której żaden faryzeusz nie ma argumentu. Faryzeusze mówią: „Przez władcę złych duchów wyrzuca złe duchy”. Jezus odpowiada: „Jak może szatan wyrzucać szatana?”. Jak ktoś będący w zmowie ze złym może z nim równocześnie walczyć?
Często jest tak, że człowiek, któremu brakuje argumentów, obraża rozmówcę opinią: „Odszedł od zmysłów”. Gdybyśmy zawsze żyli w prawdzie, nie obwinialibyśmy siebie nawzajem – jak to pierwszy raz pokazali Adam i Ewa. Każde z nich próbowało się przed Bogiem jakoś tłumaczyć, więc przerzucali winę jedno na drugie. Bóg pyta Adama: „Gdzie jesteś?”. „Ukrywam się, to ona dała mi owoc”. Więc Bóg idzie do Ewy: „I po co ty to zrobiłaś?”. „To nie ja, to wąż”. Wąż już nie miał na kogo zwalić…
Pytanie „Gdzie jesteś?” to nie oskarżenie, lecz zaproszenie do stanięcia w prawdzie, do ufnego powierzenia się Bogu po grzechu. Grzech niszczy relację między mężczyzną i kobietą. Adam oskarża Ewę o pociągnięcie go do grzechu. Budowanie relacji opartej na pokoju, harmonii i prawdzie – trudne wyzwanie. Możemy to przełożyć na relację z Jezusem: braćmi jesteśmy, o ile słuchamy Ewangelii i wprowadzamy ją w życie.
Dbajmy o tę relację. Trudno ją budować. Potrzeba słuchania Boga – lektura Biblii. Potrzeba rozmawiania z Bogiem przy kawie – modlitwa. Potrzeba dotykania Boga – w sakramentach. Potrzeba przyznawania się do Boga – w świadectwie codziennego życia. Tak piękna relacja. Jednocześnie tak krucha. Niewiele potrzeba, by filiżanki wiary się potłukły.
