28 marca
czwartek
Anieli, Sykstusa, Jana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Konkrety

Ocena: 0
2361

W naszej grupie rywali z europejskiego topu nie ma. Ale to nie znaczy, że biało-czerwonych czeka spacerek.

fot. PAP/EPA/LUKAS BARTH-TUTTAS

Za kilka dni się zacznie. I będzie się działo. Dużo, szybko i bardzo intensywnie. Wyjątkowo. W historii nowoczesnej piłki nożnej tak jeszcze nie było. Eliminacje wielkiej imprezy potrwają zaledwie kilka miesięcy. Od marca do listopada wszystko się wyjaśni i poznamy finalistów Mistrzostw Europy 2020. Nie będzie specjalnie czasu na kalkulacje, o długich zgrupowaniach czy meczach towarzyskich większość selekcjonerów nawet nie pomyśli, bo brak na nie terminów. Zostaje tylko twarda walka o punkty. My zaczniemy ją 21 marca w Wiedniu meczem z Austrią, a skończymy (oby) 19 listopada w Warszawie spotkaniem ze Słowenią. Po drodze czekają jeszcze reprezentacje Łotwy, Izraela, Macedonii i Słowenii.

W naszej grupie rywali z europejskiego topu nie ma. Ale to nie znaczy, że biało-czerwonych czeka spacerek. Jeśli nie będzie dobrej formy i odpowiedniej motywacji piłkarzy, jeśli zabraknie walki, zaangażowania, to możemy się srodze rozczarować. W tej walce ogromną rolę odegrają konkrety, niuanse, detale, drobiazgi. Trener Jerzy Brzęczek jesienią przeżył już trudne chwile w Lidze Narodów. Mam nadzieję, że wnioski wyciągnął odpowiednie. Tego mu życzę. 

Tak jak życzę mu, by nadal w Anglii szansę gry dostawał Jan Bednarek, wyrastający na lidera obrony. Byłoby super, gdyby udało się rozwiązać problem lewego obrońcy – to nasza największa bolączka. Nikt nie będzie narzekał, jeśli do dobrej dyspozycji na stałe wróci Grzegorz Krychowiak, a swoją pozycję w kadrze mocniej zaznaczy Piotr Zieliński. Niech też nic nie zmienia się u naszych napastników. Robert Lewandowski, Arkadiusz Milik oraz Krzysztof Piątek mogą być jak trzej muszkieterowie. Mogą... ale nie muszą.

Jeśli będą skuteczni, to przed selekcjonerem ból głowy. Na pewno pozytywny, ale jednak ból. Bo trzeba ich potencjał wykorzystać, a proszę mi wierzyć, nie jest to proste. Trzech napastników w jedenstce? Mało realne. Lewandowski na ławce? Niemożliwe! Piątek wchodzący na boisko w 85. minucie? Żal na to patrzeć. Milik w linii pomocy? To już przerabialiśmy, z różnym skutkiem. Dlatego w tej chwili kwestia napastników jest niezwykle istotna. To jeden z najważniejszych detali. Nasza grupa eliminacyjna zapowiada się na bardzo wyrównaną. I o awansie mogą przesądzić drobiazgi. Chciałbym, żeby trener Brzęczek w tej rywalizacji na konkrety i niuanse był najskuteczniejszy ze wszystkich selekcjonerów.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Autor jest dziennikarzem TVP Sport od 2008 r., wcześniej zaś Radia Warszawa, Radia Plus, TV Puls, TV 4 i Polsatu

- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 28 marca

Wielki Czwartek
Daję wam przykazanie nowe,
abyście się wzajemnie miłowali,
tak jak Ja was umiłowałem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 13, 1-15
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter