Tabernakulum w kościele Bożego Ciała w Los Angeles przetrwało pożar i stało się uosobieniem nadziei dla rodzin, które straciły domy na skutek pożarów w południowej Kalifornii.
Fot. PAP/EPA/CAROLINE BREHMANPaul Escala, kurator szkół katolickich w archidiecezji Los Angeles powiedział:
To dla mnie cudowny znak, że nawet gdy wszystko jest stracone, Chrystus pozostaje.
W pożarach zginęły 24 osoby, a tysiące domów i innych budynków, w tym kościołów, zostało zniszczonych lub poważnie uszkodzonych. Początkowo ponad sto szkół katolickich w całej archidiecezji zostało zamkniętych ze względów bezpieczeństwa, później większość znów otwarto. We wtorek 7 stycznia rano w kościele Bożego Ciała (Corpus Christi) celebrowana była Msza św., a wieczorem świątynia spłonęła w wyniku pożarów lasów. Szkoła św. Elżbiety w Altadenie również ucierpiała, dlatego archidiecezja rozpoczęła organizowanie miejsc, do których wysiedlone rodziny mogą się przenieść, do czasu rozpoczęcia odbudowy.
Podczas Mszy św. odprawionej w kościele św. Moniki, który udziela schronienia wysiedlonej społeczności, ks. Liam Kidney przypomniał parafianom, że „budynek nie jest Kościołem. To my jesteśmy Kościołem”.
W całej południowej Kalifornii katolicy zamienili sale parafialne i szkolne sale gimnastyczne w prowizoryczne centra przekazywania darów. Szkoły Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Andrzeja w Pasadenie zbierały odzież, przybory toaletowe, koce i zabawki, podczas gdy Loyola High School w Los Angeles przekształciła swoją salę w miejsce, gdzie rozdawane są posiłki, odzież i można skorzystać z pryszniców. American Martyrs School w Manhattan Beach otworzyła dodatkowe klasy dla dzieci, które straciły domy.
Darowizny napłynęły z diecezji w całym kraju.
Ludzie pytają, jak pomóc, oferując karty podarunkowe, ciężarówki z zaopatrzeniem, a nawet sponsorują całe klasy. Diakon z Missouri planuje sam przywieźć tutaj podarowane przedmioty
– powiedział Paul Escala.
Archidiecezja uruchomiła fundusz pomocy ofiarom pożarów, a organizacja Catholic Charities USA zbiera darowizny na żywność, odzież i tymczasowe zakwaterowanie.
Arcybiskup metropolita Los Angeles José Gomez 9 stycznia w katedrze Matki Bożej Anielskiej mówił:
Tysiące naszych sąsiadów straciło wszystko. Przypominamy sobie, jak cenne jest każde życie i jak kruche. Musimy być narzędziami współczucia.
Wielu katolików nie czeka na instrukcje, spontanicznie reagują, przekazując darowizny, dając schronienie i inną pomoc.
Wiedzą, co robić i po prostu to robią
– podkreślił Paul Escala.