Uchwała o budowie monumentu została przyjęta przez bielskich radnych jednogłośnie. Jak powiedział rzecznik magistratu Tomasz Ficoń, pomnik stanie na cmentarzu Wojska Polskiego jeszcze w tym roku.
Pomnik z łupanego granitu będzie miał kształt prostopadłościanu o wysokości ponad 2 m. W zagłębieniu w formie krzyża umieszczona zostanie figura Chrystusa, która wygląda jakby została zniszczona w pożarze.
Inskrypcja na monumencie będzie głosiła: "W hołdzie Polakom - ofiarom ludobójstwa na Wołyniu i w Galicji Wschodniej, zamordowanym przez OUN, UPA i inne formacje zbrojne ukraińskich nacjonalistów w latach 1943-1945 oraz Ukraińcom ratującym Polaków przed straszliwą śmiercią za cenę własnego życia".
Znajdą się też słowa Świety Jana Pawła II, które wypowiedział w 2001 r. we Lwowie: "Niech dzięki oczyszczeniu pamięci historycznej wszyscy będą gotowi stawiać wyżej to co jednoczy niż to co dzieli, ażeby razem budować przyszłość".
Autorem projektu jest Jacek Grabowski, bielszczanin, który urodził się w 1943 r. w Stryju na Kresach.
Ludobójstwo na Wołyniu i w południowo-wschodniej Małopolsce rozpoczęło się 11 lipca 1943 r. Tego dnia w ponad stu miejscowościach Ukraińcy zgładzili w bestialski sposób 30 do 60 tys. Polaków. Ogółem w latach 1939-47 na kresach zamordowano ponad 130 tys. obywateli Polski. Strona ukraińska ocenia swoje straty na 10-12 tys. ofiar, przy czym część ofiar zginęła z rąk UPA za pomoc udzielaną Polakom lub odmowę przyłączenia się do sprawców rzezi. (PAP)