Pielgrzymi z Tarnowa na Jasnej Górze

Pielgrzymka jest poświęcona Bożemu Miłosierdziu i przesłaniu Światowych Dni Młodzieży.

Na Wałach Jasnogórskich każdą grupę wita i przedstawia ks. Zbigniew Szostak, dyrektor PPT na Jasną Górę. Powitał on także tysiące pielgrzymów duchowych, którzy modlitwą i cierpieniem wspierali organizatorów i pielgrzymów.

„Stajemy jako pielgrzymi przed szczytem Jasnej Góry. Tu pragniemy się pokłonić Matce Bożej. W kaplicy wpatrzeni w Jej cudowne oblicze i gest wskazujący na Jej Syna, z wiarą i ufnością chcemy ponownie wypowiedzieć słowa „Jezu Ufam Tobie”.

Z grupą nr 17 na Jasną Górę wszedł także biskup tarnowski Andrzej Jeż. Pątnikom towarzyszy krzyż – kopia znaku Światowych Dni Młodzieży oraz obraz Jezu Ufam Tobie.

Aby powitać pielgrzymów, do Częstochowy przyjechały ich rodziny, a także liczne delegacje z parafii. Jest także liczna reprezentacja Rycerstwa Niepokalanej ze sztandarami.

Pielgrzymi wchodzą na Jasną Górę w strojach regionalnych, mają m.in. kolorowe koszulki, a niektórzy parasolki i szarfy, z których tworzą „płomień miłosierdzia”. Jedni padają na twarz, drudzy klękają. Są też tacy, którzy wchodzą bez butów.

– Jest radość, że się doszło. Na ten moment spotkania z Matką Bożą czekaliśmy od dziewięciu dni. Na szlaku świeciło słońce i padał deszcz. Nie było łatwo, ale intencje dodawały nam sił – mówi pątniczka Agata z Tarnowa.

Pielgrzymka jest dziękczynieniem za Światowe Dni Młodzieży i pogłębieniem przesłania, które zostawił młodym papież Franciszek. Hasło pielgrzymowania „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią” – też nawiązuje do głównego przesłania ŚDM. Pielgrzymi wspierali na trasie dzieła miłosierdzia – fundusz stypendialny dla młodzieży i leczenie 5-letniej Dorotki, chorej na raka – podopiecznej Caritas Diecezji Tarnowskiej.

– Nie mogłem być w Krakowie, dlatego bardzo chciałem iść na pielgrzymkę. To duchowe ładowanie akumulatorów, radość i entuzjazm. Coś wspaniałego – dodaje pielgrzym Bartek.

Joanna z USA została w Polsce po ŚDM, bo koleżanki namówiły ją, żeby poszła z nimi na pielgrzymkę. „Nie chciałam się na początku zgodzić, ale tak zachęcały, że poszłam. Cieszę się. To wspaniała polska tradycja, by tak długo iść razem do Częstochowy” - dodaje.

Szczególnym znakiem na trasie był „Balsam Miłosierdzia”. Pielgrzymi byli nim namaszczani każdego dnia, podczas Apelu Jasnogórskiego.

W ciągu dziewięciu dni, pielgrzymi przeszli ok. 230 km. Wędrówce towarzyszyły konferencje, modlitwy, śpiewy i tańce. Każdego dnia była Msza św. i nauka rekolekcyjna. Na szlaku były też dwa śluby. Modlono się m.in. za misje, powołania, rodziny i dzieci. W przeprowadzeniu „rekolekcji w drodze” pomagało ok. 133 księży, 9 neoprezbiterów, 16 diakonów, a także 82 kleryków i 28 sióstr zakonnych. Na wędrowanie z pątnikami z diecezji tarnowskiej zdecydowali się także przedstawiciele: Hiszpanii, Włoch, Słowacji, Holandii, Wielkiej Brytanii, Chorwacji, Stanów Zjednoczonych, Francji i Meksyku.

W 34. Pieszej Pielgrzymce Tarnowskiej szli także mieszkańcy m.in. Warszawy, Sopotu, Poznania, Rzeszowa, Krakowa, Radomia, Kielc i Łodzi.

Na wędrówkę zdecydowała się głównie młodzież, ale są także starsi, dzieci i całe rodziny.
Pielgrzymkę zakończy Msza św. o godzinie 17.00 pod przewodnictwem biskupa tarnowskiego Andrzeja Jeża.