24 listopada Kościół katolicki czci 117 męczenników wietnamskich – Andrzeja Dung-Lac, prezbitera i Towarzyszy. – Z wdzięcznością i podziwem wspominamy świętych męczenników wietnamskich. Dzięki ofierze ich krwi Kościół w Wietnamie wzrasta – podkreśli w homilii ordynariusz warszawsko-praski.
– Jesteście tu z dala od swojej ojczyzny. Życie każdego migranta jest trudne; zwłaszcza w kraju tak różnym od Wietnamu jak Polska. Ale Kościół katolicki jest wszędzie ten sam. Pan Jezus żąda od nas, byśmy tam gdzie jesteśmy, głosili dobrą nowinę – zwrócił się do Wietnamczyków.
– Największym skarbem waszego życia jest wiara i nadzieja pokładana w Bogu – podkreślił. – Także ta wspólnota stanowi waszą siłę. Bardzo się cieszę, że możecie w tym kościele odprawiać nabożeństwa w ojczystym języku. Przychodźcie tu, módlcie się, nawiązujcie relacje z sobą. Niech Pan Bóg wam błogosławi! – zakończył homilię abp Hoser. Liturgia sprawowana była w języku polskim i wietnamskim.
19 czerwca 1988 r. Jan Paweł II kanonizował 117 męczenników wietnamskich, którzy zostali zamęczeni w latach 1745-1862. Wśród nich było 8 biskupów, 50 kapłanów (37 wietnamskich) i 58 wiernych świeckich.
Od początku września w parafii na Żeraniu posługują misjonarze werbiści, którym abp Henryk Hoser powierzył posługę wobec imigrantów w Warszawie. Prócz Mszy św. w języku wietnamskim, w kościele sprawowana jest coniedzielna liturgia w języku ukraińskim oraz raz w miesiącu po chińsku.