Żaden wiążący akt międzynarodowy nie przewiduje „prawa do aborcji” jako prawa człowieka. - mówi mec. Katarzyna Gęsiak, dyrektor Centrum Prawa Medycznego i Bioetyki Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris, w rozmowie z Michałem Wodzickim
fot. arch. Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo IurisSejm odrzucił projekt zmian w prawie karnym likwidujący karalność aborcji poza przypadkami, w których ustawa na to pozwala. To sukces normalności czy zwycięstwo w bitwie o życie?
Warto zauważyć, że ustawa, która szczęśliwie nie została uchwalona przez sejm, zawierała przepisy jeszcze gorsze niż zniesienie karalności za wykonanie aborcji niezgodnie z ustawą. Przewidywała m.in., że aborcja w ogóle nie jest przestępstwem (depenalizacja), o ile wykonano ją do końca 12. tygodnia ciąży, a także usunięto w niej przepis mówiący o odpowiedzialności karnej pomocnika i podżegacza do nielegalnej aborcji.
Odpowiadając natomiast na pytanie – z pewnością nie należy postrzegać tej sytuacji jako sukcesu i osiąść na laurach. Pamiętajmy, że wkrótce w sejmie głosowane będą trzy kolejne projekty ustaw aborcyjnych: dwa legalizujące tzw. aborcję na życzenie do 12. tygodnia ciąży (KO i Lewicy) oraz trzeci, m.in. rozszerzający dostęp do aborcji farmakologicznej w domu (autorstwa Trzeciej Drogi). Są to bardzo niebezpieczne projekty. Obecną sytuację określiłabym więc raczej jako chwilową wygraną.
W dyskusji często pada argument, jakoby aborcja należała do praw człowieka.
Żaden wiążący akt międzynarodowy nie przewiduje takiego prawa. Wręcz przeciwnie: na arenie międzynarodowej bardzo silny jest sprzeciw państw wobec pomysłów dopisania takiego prawa do katalogu praw człowieka. Trzeba mieć na uwadze, że „prawo do aborcji” kłóciłoby się w sposób oczywisty z prawem każdego człowieka do życia, które wynika z licznych traktatów i konwencji międzynarodowych, m.in. Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych, Europejskiej Konwencji Praw Człowieka czy Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej. To są wiążące Polskę akty prawa międzynarodowego.
Parlament zajmuje się także projektami pozwalającymi zabić dziecko w łonie matki na życzenie do 12. tygodnia ciąży. Czy te projekty są zgodne z konstytucją?
Oczywiście nie. Polska konstytucja (podpisana w 1997 r. przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego) w art. 38 stanowi, że każdemu zapewnia się prawną ochronę życia. Oznacza to, że system prawny powinien zawierać przepisy chroniące życie, czego oczywistym zaprzeczeniem jest proponowane w tych projektach swobodne pozbawienie życia poczętego dziecka w pierwszym trymestrze ciąży. Poza konstytucją projekty te naruszają chociażby wspomniane już umowy międzynarodowe, z którymi również – poza konstytucją – każda uchwalana ustawa musi być zgodna.
Wiele organizacji feministycznych jawnie deklaruje pomoc w aborcji. Dlaczego organy ścigania tak niewiele robią, by ukrócić ten nielegalny proceder?
Jest to pytanie, które stale sobie zadajemy. Wydaje się, że w grę wchodzą tu kwestie polityczne. Nie ma bowiem żadnego prawnego uzasadnienia dla bierności organów ścigania w przypadku przestępstwa pomocnictwa w nielegalnej aborcji. Jest to przestępstwo wymienione w kodeksie karnym, za które przewidziano sankcje karne, jak w przypadku innych przestępstw, więc powinny być normalnie ścigane, a ich sprawcy – karani. Tymczasem rzeczywistość wygląda tak, że najczęstszą reakcją organów ścigania jest… odmowa wszczęcia postępowania w takiej sprawie. To sytuacja zupełnie niezrozumiała.
Co możemy zrobić, by pomóc kobietom, które zastanawiają się nad przeprowadzeniem aborcji?
Wydaje mi się, że takim kobietom potrzeba przede wszystkim wsparcia i informacji. Często do tej dramatycznej decyzji pcha kobiety brak wsparcia ze strony najbliższych, pozostają same np. w sytuacji niechcianej ciąży. Zbyt mała jest też wiedza kobiet na temat dostępnych form pomocy. I nie mam tutaj na myśli pomocy finansowej, która też jest ważna, ale z pewnością nie najważniejsza, np. w sytuacji, gdy kobiecie (lub obojgu rodzicom) wali się świat po usłyszeniu fatalnej diagnozy prenatalnej. Takie kobiety powinny mieć dostęp do pełnej, rzetelnej informacji o działalności hospicjów perinatalnych, które oferują kompleksową pomoc całej rodzinie.
Kilka różnych form pomocy dla kobiet w trudnej ciąży ujęliśmy niedawno w praktycznym poradniku, w którym opisujemy funkcjonowanie hospicjów perinatalnych, domów samotnej matki, ośrodków adopcyjnych i okien życia. Poradnik jest dostępny bezpłatnie na stronie drogamamo-poradnik.pl. Gorąco zachęcam do przekazywania informacji tam zawartych potrzebującym kobietom.