W związku z 350. rocznicą objawień św. Małgorzaty Marii Alacoque ukazała się niedawno czwarta encyklika papieża Franciszka „Dilexit nos. O miłości ludzkiej i Bożej Serca Jezusa Chrystusa”.
![](imgs_upload/zdjecia/202411/umilowal_nas.jpg)
Tytuł encykliki, ogłoszonej 24 października w Watykanie, znaczy „Umiłował nas”. W jej tekście Franciszek wychodzi od smutnej refleksji na temat dzisiejszych czasów, w których wielu „zatraca” swoje serce, pogrążając się coraz bardziej w konsumpcjonizmie i stając się bezwiednie niewolnikami mechanizmów rynku. W tej sytuacji, uczy papież, konieczny jest „powrót do serca” poprzez ożywienie świadomości, że Bóg nas umiłował – a symbolem tej miłości i syntezą całej Ewangelii jest Serce Jezusa.
Papież zachęca zatem do odnowienia nabożeństwa do Najświętszego Serca Jezusa, które nie jest kultem tylko jednego organu, ale kultem całej Osoby Jezusa Chrystusa, w której najpełniej objawiła się miłość Boża i ludzka. Nabożeństwo do Jego Serca, rozpalając w nas miłość do Syna i prowadząc do Ojca, posyła nas zarazem do wszystkich naszych braci. Miłość do braci, uczy papież, jest bowiem największym gestem, jaki możemy ofiarować Bogu w zamian za Jego miłość.
ŹRÓDŁA I POCZĄTKI
Chociaż kult Najświętszego Serca Jezusa kojarzony jest głównie ze wspomnianą już francuską zakonnicą św. Małgorzatą Marią Alacoque, która miała objawienia w latach 1673–1675, to jednak nie ona była pierwszą czcicielką Boskiego Serca. Źródła tego kultu sięgają bowiem Pisma Świętego i nawiązują zarówno do wypowiedzi Jezusa o swoim sercu (np. „Jestem cichy i pokorny sercem”, Mt 11, 28), jak i do związanych z Jego sercem wydarzeń (np. do ostatniej wieczerzy, w czasie której św. Jan spoczywał na piersi – sercu – Mistrza, czy też do przebicia włócznią serca Jezusa przez rzymskiego żołnierza).
Wydarzenia te niewątpliwie stały się podłożem dla późniejszego kultu Serca Jezusa, a pierwszymi znanymi jego czcicielkami były św. Mechtylda z Hackeborn (zm. 1298), która w kontemplacji Serca Jezusa doświadczała pokoju i pociechy w chwilach cierpienia i smutku, oraz św. Gertruda Wielka (zm. 1302), która w Sercu Jezusa widziała zdrój „żywej wody” rozlewającej się po świecie, aby uświęcać sprawiedliwych, nawracać grzeszników, a duszom w czyśćcu przynosić orzeźwienie. Wielkim nabożeństwem do Serca Jezusa odznaczali się w tamtym czasie również inni święci, by wymienić tylko św. Małgorzatę z Kortony (zm. 1297) czy św. Brygidę Szwedzką (zm. 1373).
OBECNE FORMY
Nie ulega jednak wątpliwości, że głównym twórcą kultu Serca Jezusowego w jego współczesnej postaci i twórcą pierwszych liturgicznych form tego kultu (tzn. Mszy Świętej i oficjum o Najświętszym Sercu Jezusa) był francuski kapłan św. Jan Eudes (zm. 1680). Do rozpowszechnienia tego kultu w Kościele przyczyniły się zaś najbardziej objawienia św. Małgorzaty Marii Alacoque (zm. 1690), której Jezus m.in. żalił się na ludzką niewdzięczność i obojętność wobec Jego miłości, polecając jej szerzyć nabożeństwo do Jego Najświętszego Serca. Przekazał jej też tzw. dwanaście wielkich obietnic, wśród których najbardziej znana jest ta gwarantująca wszystkim czcicielom Serca Jezusa przystępującym do Komunii Świętej przez dziewięć pierwszych piątków miesiąca, że nie umrą w stanie grzechu.
Kult Najświętszego Serca Jezusa, szerzony gorliwie przez tych dwoje francuskich świętych, nazywanych czasem „świętymi od Serca Jezusowego”, został oficjalnie uznany w 1765 r., kiedy papież Klemens XIII zatwierdził to święto dla Królestwa Polskiego. Na cały Kościół rozszerzył je 23 sierpnia 1856 r. papież Pius IX. Sto lat później, 15 maja 1956 r., papież Pius XII opublikował encyklikę Haurietis aquas, w której przypomniał i na nowo promował to święto w Kościele.
POLSKI WKŁAD
Niewielu wie, że jednym z prekursorów kultu Serca Jezusa w Europie, jeszcze przed objawieniami św. Małgorzaty Marii Alacoque, był zmarły w 1662 r. polski jezuita Kasper Drużbicki, autor pierwszego w świecie modlitewnika z litaniami i medytacjami o Sercu Jezusa, zatytułowanego „Cel serc Serce Jezusa”. Ponad dwa wieki później równie wielkim czcicielem i propagatorem kultu Serca Jezusa był biskup przemyski św. Józef Sebastian Pelczar (zm. 1924), którego nauczanie znacząco przyczyniło się do utrwalenia tego kultu w naszej ojczyźnie. Biskup Pelczar porównywał Najświętsze Serce Jezusa do „otwartej księgi”, z której każdy może się uczyć miłości Boga i bliźniego.
Innym polskim biskupem, który krzewił kult Serca Jezusa i nauczał teologii tego Serca, będącej „programem życia wiarą”, był biskup krakowski Karol Wojtyła, późniejszy papież Jan Paweł II, dla którego Serce Jezusa było „arcydziełem Ducha Świętego”. Obaj wspomniani polscy święci, wraz ze św. Faustyną Kowalską, wspomniani są w encyklice papieża Franciszka (zob. n. 149).
MĘCZENNICY KULTU
Nie od dzisiaj wiadomo, że miarą prawdziwości i skuteczności jakiegoś kultu jest opór, na jaki napotyka on ze strony Złego. Od samego początku kult Serca Jezusowego z takim oporem się spotykał – zarówno w formie „lżejszej”, gdy pobożność związana z Sercem Jezusa była (i jest) wyśmiewana jako płytka, zbyt niewieścia i pozbawiona solidnych podstaw teologicznych, jak i w formie „cięższej”, gdy propagatorów i czcicieli kultu Najświętszego Serca spotykało męczeństwo.
Jednym z nich był prezydent Ekwadoru Gabriel García Moreno, kochany przez lud m.in. za to, że podniósł najniższe płace, obniżył podatki, likwidował analfabetyzm i zorganizował nowoczesną armię. Kiedy jednak zapragnął, aby Ekwador został poświęcony Najświętszemu Sercu Jezusa, naraził się miejscowej masonerii, która doprowadziła do zasztyletowania go 6 sierpnia 1875 r., gdy wychodził z katedry. Jako człowiek religijny Moreno każdego dnia o świcie, bez żadnej eskorty, udawał się do katedry, aby dzień pracy rozpocząć od Mszy Świętej. Można też było zobaczyć, jak niesie krzyż w procesji wielkopiątkowej lub baldachim w czasie procesji Bożego Ciała. Po jego śmierci Ekwador na nowo pogrążył się w koszmarze wojen domowych i zacofania. W 1985 r. papież Jan Paweł II podczas wizyty w Ekwadorze odnowił akt poświęcenia kraju Najświętszemu Sercu Jezusowemu, używając tego samego tekstu, który w 1874 r. przygotował ówczesny prezydent republiki Gabriel García Moreno.
SERCE JEZUSA A EUCHARYSTIA
Na ścisły związek Serca Jezusa z Eucharystią wskazują nie tylko objawienia św. Małgorzaty Marii Alacoque, której Jezus polecił, aby zabiegała o ustanowienie święta ku czci Jego Serca w pierwszy piątek po oktawie Bożego Ciała. Wskazują na to również teksty liturgiczne, jak chociażby prefacja o Najświętszym Sercu Pana Jezusa, która przypomina, że z przebitego boku (serca) Jezusa „wzięły początek sakramenty Kościoła”.
W ostatnim czasie, dzięki rozwojowi nauki, zyskaliśmy jeszcze jeden mocny dowód tego ścisłego związku. Otóż specjaliści z różnych ośrodków naukowych, badający przesłane im do ekspertyzy przebarwione części Hostii z Legnicy i z innych miejsc, w których wydarzyły się tzw. cuda eucharystyczne, stwierdzają jednoznacznie, że badany przez nich materiał jest tkanką mięśnia ludzkiego serca w momencie agonii.
Kolejny znak, by kult Najświętszego Serca Jezusa prowadził nas do coraz głębszego kultu eucharystycznego – i odwrotnie.