Pojawiło się już pojęcie „phubbingu” na zjawisko ignorowania dzieci z powodu mediów cyfrowych.

„Mam dziecko, ale chcę żyć tak, jak dotąd” – mówi w wywiadzie pewna młoda matka. Są rodzice jasno deklarujący, że nie mają zamiaru rezygnować z kariery, rozrywek czy możliwości rozwoju, spędzając najlepsze lata w pieluchach i zwalniając tempo, by dostosować się do dziecka. Stąd rośnie grupa dzieci, które mają wszystko oprócz… obecności i dostępności emocjonalnej rodziców. Nieraz dotyczy to np. ojców, którzy po narodzinach dziecka uciekają w pracę lub czują gwałtowną potrzebę rozwijania pasji, a po cichu przyznają, że to po prostu ucieczka od nowych obowiązków.
Czytaj dalej w e-wydaniu lub wydaniu drukowanym
Idziemy nr 06 (1002), 09 lutego 2025 r.
całość artykułu zostanie opublikowana na stronie po 15 lutego 2025