6 marca
czwartek
Rózy, Jordana, Agnieszki
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Wspólne świadectwo

Ocena: 4.9
62

Tegoroczne ostatnie dni karnawału przejdą do historii jako czas duchowej łączności ludzi modlących się w intencji papieża Franciszka. Przypominają się sceny sprzed 20 lat, kiedy to wierzący i niewierzący licznie gromadzili się na placu św. Piotra w Rzymie, by czuwać przy Janie Pawle II, który zawsze pierwszy do nich wychodził. Po naszym świętym rodaku był kolejny papież, Benedykt XVI, wielki teolog. Teraz jesteśmy świadkami choroby wielkiego duszpasterza, bo tak można by w skrócie określić pontyfikat papieża Franciszka.

Za chwilę zaczniemy Wielki Post, choć w centrum Warszawy nadal wiszą bożonarodzeniowe iluminacje. W supermarketach zaś półki zaczęły się zapełniać ozdobami wielkanocnymi. Kompletne pomieszanie z poplątaniem. Liczy się tylko to, co komu akurat odpowiada, odarte z misterium danego czasu. I nikt nie mówi o karnawale, bo karnawał trwa przecież cały rok. Wolno robić, co się komu podoba i kiedy ma na to ochotę. Tylko chrześcijanie wskazują swoim zachowaniem i postawą, jaki to czas. A wszystko ma swój czas: „Jest czas rodzenia i czas umierania, czas sadzenia i czas wyrywania tego, co zasadzono, czas zabijania i czas leczenia, czas burzenia i czas budowania, czas płaczu i czas śmiechu, czas zawodzenia i czas pląsów” – czytamy w Księdze Koheleta (3, 2–4).

I właśnie koniec karnawału naznaczyła choroba i cierpienie Ojca Świętego. Żyje nimi cały świat, śledząc komunikaty podawane przez watykańskie biuro prasowe. Jak to jest chorować na oczach całego świata? Pokazał to już św. Jan Paweł II. Dla niektórych to niesmaczne. Dla innych – wielkie świadectwo i umocnienie na drodze własnych słabości, chorób, bólu, cierpienia i przeciwności. Dla mnie osobiście – to towarzyszenie osobom cierpiącym i zmierzającym ku swemu ziemskiemu końcowi, np. mojemu wujowi, który odchodzi z powodu raka płuc. Cierpi podobnie jak papież. Ich drogi, choć fizycznie tak dalekie od siebie, skrzyżowały się duchowo.

Ojciec Święty towarzyszy zatem wielu zmagającym się ze swoim fizycznym cierpieniem osobom, które widząc, jak spokojnie i cierpliwie, w pełnym zawierzeniu znosi je papież, nabierają siły, by nieść krzyż swojej choroby, udręczenia, czasem poniżenia, bo przecież zdają się całkowicie na innych. Tym samym Ojciec Święty nie tylko daje chrześcijańskie świadectwo, ale również łączy Kościół, który – pomimo niekiedy różnych zdań – jednoczy się na modlitwie za swojego pasterza i wspólnie przeżywa chwile misterium cierpienia. Dobrze, że wspólnota wierzących umie się jednoczyć, ale szkoda, że tak rzadko. Wspólne bowiem świadectwo całej wspólnoty jest zawsze mocnym i profetycznym znakiem dla świata. Tak było od początku. Różnie bywało na przestrzeni dziejów. Ale przynajmniej w punktach kulminacyjnych roku liturgicznego znowu to świadectwo staje się żywe. Jak np. w Środę Popielcową, którą za chwilę będziemy przeżywać.

Oby nie skończyło się tylko na posypaniu głów popiołem, aby następnie wrócić do „normalnego” rozkładu dnia, do „swojego kupiectwa”, jak mawia znajomy kaznodzieja. Bo ten moment liturgiczny, który wprowadza nas w Wielki Post, jest swoistym kairos, czyli czasem zbawienia. Chodzi o to, by dobrze z niego skorzystać i dać świadectwo wobec innych, że skończył się czas zabawy, a nadszedł czas zatrzymania, wejścia w siebie, nawrócenia. W tym Roku Jubileuszowym, który jest czasem łaski, odczuwamy to jeszcze mocniej. I łączymy się w modlitwie za Ojca Świętego, jednocząc nasze serca i umysły, we wspólnocie Kościoła, który jest naszym domem założonym na fundamencie Piotra.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Doktor historii Kościoła, dziennikarka i tłumaczka


redakcja@idziemy.com.pl

- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 6 marca

Czwartek po Popielcu
+ Czytania liturgiczne (rok C, I): Łk 9, 22-25
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter