Ksiądz Carlos Nannei poznał Jorgego Maria Bergoglia w 1992 r. Znajomość przerodziła się w przyjaźń. Z okazji 12 rocznicy wyboru papieża Franciszka (13 marca) publikujemy jego wspomnienia.

Ich pierwszy kontakt miał charakter służbowy – ks. Nannei był wówczas wikariuszem regionalnym Opus Dei w Argentynie, więc złożył wizytę nowemu biskupowi pomocniczemu Buenos Aires. Okazało się, że ks. Bergoglio modlił się za wstawiennictwem założyciela Opus Dei, św. Josemaríi Escrivy, by pomógł mu w pewnej trudnej dla niego sprawie, gdy został mianowany biskupem.
SPOWIEDNIK MAMY
Od 2000 r. ks. Carlos przebywał już w Rzymie. Wspomina spotkanie z kard. Bergogliem w 2003 r. „Chciałbyś może poznać moją mamę?” – zapytał wówczas argentyński kapłan. Kardynał nie wahał się. Mama ks. Carlosa chwilowo przebywała w Rzymie, ale tak jak kard. Bergoglio na stałe mieszkała w Buenos Aires. Węgierka z pochodzenia, po przybyciu do Argentyny w okresie powojennym zaniechała praktyk religijnych, gdyż nie znała języka hiszpańskiego. Od dawna nie spowiadała się, co bardzo martwiło jej dzieci. Kiedy usłyszał o tym kard. Bergoglio, zapewnił ks. Carlosa: „Bóg nie przestaje wysłuchiwać modlitw twoich i twojej siostry. Jeszcze nadejdzie taki dzień, że twoja mama wróci do sakramentów”.
Czytaj dalej w e-wydaniu lub wydaniu drukowanym
Idziemy nr 10 (1006), 09 marca 2025 r.
całość artykułu zostanie opublikowana na stronie po 15 marca 2025