19 marca
środa
Józefa, Bogdana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Najsilniejsze jednostki

Ocena: 5
174

Z jakim wyobrażeniem o dorosłości wchodzą w życie niektórzy młodzi ludzie?

fot. Vlada Karpovich | pexels.com

Przetrwają najsilniejsze jednostki – mówimy nieraz półżartem naszym narzekającym dzieciom na górskiej wycieczce lub w innych tego typu okolicznościach. Żarty żartami, lecz jest rzeczą ewidentną, że w trudnych sytuacjach jedni radzą sobie lepiej, inni gorzej albo wcale; jedni walczą, inni się poddają; jedni szukają sposobów, by sobie poradzić, inni biernie czekają, aż ktoś wyratuje ich z opresji. Widzimy też wyraźnie, że w wielu sytuacjach, nawet tak tragicznych jak wojna, siła fizyczna to nie wszystko, bo nierzadko o przetrwaniu decydują hart ducha i odporność psychiczna. Także dziś to często klucz do sukcesu.

Czytałam artykuł, w którym młoda matka skarżyła się, że jest przytłoczona opieką nad czteromiesięcznym dzieckiem, mąż długo pracuje i wspiera ją tylko wieczorami. Czuje się samotna, bo całe dnie spędza w towarzystwie niemowlęcia. Zabija ją nuda, poczucie „uwiązania” i nocne karmienia. Jedyną radością jest scrollowanie mediów, w szczególności Instagrama. Mówi, że jej dziecko było wyczekane, ale nie przypuszczała, że macierzyństwo jest aż tak męczące. Z całym szacunkiem dla tej pani – i wielu innych, bo ten przypadek nie jest bynajmniej odosobniony – jaka jest jej odporność na drobne w sumie życiowe przeciwności? Co będzie dalej? Z jakim wyobrażeniem o dorosłości wchodzą w życie niektórzy młodzi ludzie? I dlaczego tak się dzieje? To pytania przede wszystkim do nas, rodziców.

Widziałam też ostatnio inny obrazek. Grupa rodzin na wspólnym wyjeździe narciarskim. W jadalni gromada dzieci, mniejszych i większych, roznoszących talerze, robiących sobie kanapki, sprzątających po posiłkach, pomagających przy zmywaniu i opiekujących się maluchami, żeby rodzice mogli spokojnie zjeść. Każdego dnia kilka godzin spędzanych na stoku lub górskich spacerach. Nieraz zmarzną, zgłodnieją, nieraz się przewrócą albo wpadną w zaspę. Jaka świetna to szkoła odporności na trudności i niepowodzenia! A przy tym cały czas zanurzeni w realu, smartfony poza zasięgiem dzieci. Mają więc szansę bawić się razem i uczyć prawidłowych relacji, odpowiedzialności za innych i rezygnowania dla nich z własnej wygody i komfortu. Jak bardzo przyda im się to w dorosłym życiu, gdy sami zostaną rodzicami.

Przetrwają najsilniejsze jednostki! Oby były wśród nich nasze dzieci.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Doradca rodzinny, moderatorka Akademii Familijnej, mama dziesięciorga dzieci


redakcja@idziemy.com.pl

- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 marca

Środa
II Tydzień Wielkiego Postu
+ Czytania liturgiczne (rok C, I): Mt 1, 16. 18-21. 24a
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter