1 grudnia
niedziela
Natalii, Eligiusza, Edmunda
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Tylko spokój!

Ocena: 5
476

Budowanie bliskiej relacji nie jest sprawą banalną i nieraz dostarcza powodów do silnych emocji.

fot.: Kaboompics.com | pexels

Tylko spokój może nas uratować! – wielka mądrość w krótkim zdaniu. Trudne sytuacje wyzwalają silne emocje, a pod ich wpływem często robimy coś, co jeszcze bardziej komplikuje sprawę. A przecież oprócz emocji mamy rozum, aby przewidywać skutki naszych działań, i wolę, która pozwala w porę zaciągnąć hamulec. Tyle teoria. W praktyce nie jest to jednak takie proste. Dziś emocje rządzą światem wielu osób. Te przyjemne, które sprawiają, że pod wpływem reklam robimy nieprzemyślane zakupy, i przykre – wyrzucane z siebie na zasadzie „muszę, inaczej się uduszę”.

Często najgłupsze rzeczy, których potem żałujemy, robimy z powodu braku panowania nad sobą. Tracy Hogg i Melinda Blau w książce „Język rodziny” sugerują, żeby nie ulegać „gadzim podszeptom”, powodującym, że w złości chlustamy na innych toksycznymi emocjami. Nie wnosi to do sprawy nic dobrego, a po chwilowej uldze spowodowanej wyładowaniem napięcia widzimy, że dana sytuacja lub relacja tylko się pogorszyła. Autorki radzą więc myśleć dalej niż minutę do przodu. Nieraz jakiś impuls sprawia, że skacze nam ciśnienie i wszystko się w nas gotuje. Ale między impulsem a reakcją jest zawsze ta sekunda na refleksję, co zostanie na placu boju, gdy opadnie już tuman wściekłości. I czy nie będzie to pobojowisko. Warto przetrwać te pierwsze, najtrudniejsze sekundy, opanować się, nie wyrzucić z siebie raniących czy zabójczych słów, które wręcz przepychają się jedno przez drugie, aby czym prędzej wylecieć z naszych ust jak zatrute strzały. Opanowanie silnych emocji jest trudne, często sprawia wręcz fizyczny ból. Ale jeśli to się uda, cierpimy przez moment, a gdy emocje wygasną, czujemy satysfakcję, że zrobiliśmy kolejny krok naprzód w naszej relacji i w pracy nad własnym charakterem. Przy czym każda „wygrana” w ten sposób sytuacja ułatwia sukces w kolejnej. Jeśli ulegniemy pokusie – odwrotnie: satysfakcja chwilowa, a negatywne skutki trwające znacznie dłużej.

Budowanie bliskiej relacji na przestrzeni kilkunastu czy kilkudziesięciu lat nie jest sprawą banalną i nieraz dostarcza powodów do silnych emocji. Pewnego sędziwego małżonka zapytano, czy kiedykolwiek myślał, żeby rozwieść się ze swoją żoną. „Rozwieść – nie, zamordować – wiele razy”. Tylko spokój może uratować niejedną sytuację i niejedno małżeństwo.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Doradca rodzinny, moderatorka Akademii Familijnej, mama dziesięciorga dzieci


redakcja@idziemy.com.pl

- Reklama -

NIEDZIELNY NIEZBĘDNIK DUCHOWY - 1 grudnia

I Niedziela Adwentu
Okaż nam, Panie, łaskę swoją
i daj nam swoje zbawienie.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Łk 21, 25-28. 34-36
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego) 
+ Komentarz „Idziemy” - Kardiologiczna ociężałość
Nowenna przed uroczystością Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny 29 XI - 7 XII 
Nowenna do św. Barbary 25 XI-3 XII

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter