22 listopada
piątek
Cecylii, Wszemily, Stefana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Zginęli, bo byli Polakami

Ocena: 4.7
1328

Wakacyjny, lipcowo-sierpniowy numer „Biuletynu IPN” poświęcony jest 80. rocznicy zbrodni na Wołyniu.

W latach 1939–1946 Ukraińcy zamordowali 60 tys. Polaków na Wołyniu i około 70 tys. na pozostałych ziemiach wspólnie zamieszkanych przez Ukraińców i Polaków, tj. w przedwojennych województwach tarnopolskim, stanisławowskim i lwowskim oraz części województw poleskiego i lubelskiego.

Numer otwiera rozmowa z Ewą Siemaszko, niezależną badaczką zbrodni wołyńskiej. Sowiecka okupacja Kresów Wschodnich niemal pozbawiła polskie społeczeństwo inteligencji oraz osób z doświadczeniem wojskowym i w działalności społecznej, a przede wszystkim rozbiła konspirację niepodległościową. W tym widzi badaczka przyczynę, dlaczego Polskie Państwo Podziemne nie zdołało skutecznie obronić swoich obywateli.

Wstrząsające są opublikowane w dalszej części numeru relacje kilkunastu świadków tamtych tragicznych wydarzeń. Wyłania się z nich straszliwy obraz okrucieństw. Zbrodnie niemieckie i sowieckie były bestialskie, lecz pastwienie się nad ofiarami nie występowało tak powszechnie, jak w wykonaniu banderowców i ukraińskich chłopów. Mało osób zginęło w wyniku postrzelenia, większość została zamordowana przy użyciu narzędzi gospodarskich, najczęściej siekiery. Do zbrodni dochodziło nawet w kościołach, a mordowali Polaków także ich ukraińscy sąsiedzi, z którymi ofiary miały wcześniej dobre relacje. Badacz ludobójstwa na Wołyniu Aleksander Korman ustalił aż 362 metody dokonywania mordów!

Historyk Paweł Naleźniak pisze o masakrze 173 Polaków we wsi Parośla, a także o losach kolonii Wydymer w 1943 r. Najmłodsza z ofiar w Parośli miała kilka miesięcy, najstarsza 92 lata.

Ewa Siemaszko przypomina polsko-ukraińskie „rozmowy” na Wołyniu w 1943 r. Próba negocjacji między przedstawicielami Polskiego Państwa Podziemnego a OUN-UPA zakończyła się okrutnym mordem na polskich delegatach.

Joanna Karbarz-Wilińska pisze o stosunku bp. Grzegorza Chomyszyna do nacjonalistów ukraińskich. Ten wyniesiony na ołtarze przez Jana Pawła II greckokatolicki biskup Stanisławowa starał się przekonać swoich rodaków, że nienawiść i przemoc nie może być programem politycznym chrześcijańskiego narodu ukraińskiego.

Nie wszyscy Ukraińcy byli przeciwko Polakom. Romuald Niedzielko przywołuje nazwiska blisko tysiąca tych, którzy udzielali pomocy skazanym na zagładę. Wielu z nich zapłaciło najwyższą cenę za odmowę mordowania Polaków czy za ukrywanie ich przed prześladowcami. Byli wśród nich także niektórzy duchowni greckokatoliccy.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Dziennikarz tygodnika "Idziemy"

- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 23 listopada

Sobota, XXXIII Tydzień zwykły
Dzień Powszedni albo wspomnienie Najświętszej Maryi Panny w sobotę
albo wspomnienie św. Klemensa I, papieża i męczennika
albo wspomnienie św. Kolumbana, opata
Nasz Zbawiciel, Jezus Chrystus, śmierć zwyciężył,
a na życie rzucił światło przez Ewangelię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Łk 20, 27-40
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do św. Andrzeja Apostoła 21-29 XI

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter