18 czerwca
wtorek
Marka, Elzbiety
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Abp Jędraszewski: Kłamstwo uderza w umiłowanie Ojczyzny

Ocena: 0
827

– Wszędzie tam, gdzie jest zgoda na kłamstwo, uderza się w to największe umiłowanie, jakim powinno być dla nas umiłowanie Ojczyzny – mówił abp Marek Jędraszewski podczas Mszy świętej w łódzkiej archikatedrze.

2016-04-10 16:14
az / Łódź (KAI), mz

Msza upamiętniająca 6. rocznicę tragedii smoleńskiej oraz 76. rocznicę zbrodni katyńskiej rozpoczęła się od odczytania nazwisk ofiar tragedii smoleńskiej.

W homilii metropolita łódzki podkreślił, że już po Zmartwychwstaniu Chrystusa kłamstwem próbowano zatrzeć prawdę i tak też czyniono zarówno 76 lat temu, tuszując zbrodnię katyńską, jak i sześć lat temu, zafałszowując prawdę o tragedii smoleńskiej.

– Było też najpierw kłamstwo, gdy chodzi o los polskich oficerów zamordowanych na rozkaz Stalina wczesną wiosną 1940 roku. Kiedy generał Władysław Sikorski, premier polskiego rządu, i generał Władysław Anders pytali Stalina, gdzie się podziali owi polscy oficerowie, usłyszeli cyniczną odpowiedź: – Może uciekli. – Dokąd uciekli? – zapytał gen. Anders. – Może do Mandżurii? – odpowiedział Stalin. A potem, kiedy wyszła prawda, to zostali oskarżeni, najpierw ci, którzy tej prawdy – o polskich, zamordowanych, niewinnych oficerach – się domagali. Związek Radziecki zerwał relacje dyplomatyczne z rządem polskim. A potem zaczęło się to całe przerażające kłamstwo katyńskie, trwające ponad pół wieku – przypomniał abp Jędraszewski.

Hierarcha zaznaczył, że chciano wymazać pamięć o tych ludziach. – Nie tylko wrzucono ich w doły, a nad nimi zasadzono las, ale wytoczono walkę całemu narodowi, który co jakiś czas o prawdzie katyńskiej chciał słyszeć i o nią się upominał – mówił abp Jędraszewski.

Metropolita łódzki mówił o tym, że kiedy 6 lat temu jeszcze nie mogliśmy do końca poradzić sobie z prawdą o Smoleńsku, a już w pierwszych godzinach pojawiali się "dziwni ludzie w naszych mediach", którzy próbowali szerzyć kłamstwa.

– Mówili o czterech próbach podchodzenia do lądowania, a potem o naciskach ze strony prezydenta, który kazał za wszelką cenę lądować, a potem postać generała Błasika, który jakoby był pijany i domagał się za wszelką cenę, by osiąść na lotnisku w Smoleńsku, a potem pancerna brzoza, a potem nawet zlekceważenie informacji ze strony władz rosyjskich, że dokonano pomyłki przy identyfikacji wielu zwłok. A potem wyśmiewanie tych, którzy chcieli bronić prawdy, a tym samym upominać się o godność naszego narodu i naszego państwa i którzy w tym upominaniu widzieli przede wszystkim swój podstawowy obowiązek wynikający z miłości do narodu i państwa polskiego. I to kłamstwo smoleńskie ciągle jeszcze trwa – mówił arcybiskup.

– Prawda o Smoleńsku to nie jest problem partii politycznych – mówił metropolita łódzki- to jest problem naszego narodu i naszego państwa, bo wszędzie tam gdzie nie ma przestrzeni dla prawdy, nie ma też miejsca – jak to mówił Zbigniew Herbert – dla sumienia. I wszędzie tam gdzie jest zgoda na kłamstwo, tam uderza się w to największe umiłowanie jakim powinno być dla nas umiłowanie Ojczyzny.

Abp Jędraszewski wspomniał o inicjatywie pomnika upamiętniającego ofiary zbrodni katyńskiej i tragedii smoleńskiej, która zrodziła się w Łodzi. – Te dwie tragedie Katyń i Smoleńsk – oddzielone od siebie perspektywą 70 lat – łączą się nierozerwanie jako, że ci wszyscy, którzy lecieli samolotem rządowym do Smoleńska, lecieli tam w imieniu Rzeczypospolitej, która upominała się o prawdę i która na miłości do swoich bohaterów chciała budować swoją przyszłość.

– Miejmy nadzieję, że w imię tego dobra wspólnego jakim jest Polska, a w konsekwencji dążenia do prawdy i miłości i największego szacunku dla osób, których imiona i nazwiska zostały wymienione na początku tej Mszy świętej – powstanie jak najszybciej właściwa uchwała Rady Miejskiej Miasta Łodzi i że Łódź da przykład innym miastom i miejscowościom naszej Ojczyzny, że potrafimy mimo różnicy w poglądach i opcjach politycznych łączyć się razem wobec tego wspólnego dobra jakie ma imię Polska - nasza Ojczyzna – powiedział abp Jędraszewski.

Po Mszy świętej metropolita łódzki, przedstawiciele władz oraz zgromadzeni na uroczystości ludzie złożyli kwiaty i znicze pod tablicą upamiętniającą obie tragedie.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 18 czerwca

Wtorek, XI Tydzień zwykły
Dzień powszedni
Daję wam przykazanie nowe, abyście się wzajemnie miłowali,
tak jak Ja was umiłowałem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mt 5, 43-48
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter