Zainaugurowany dziś Rok Jubileuszowy potrwa do 28 grudnia 2025 roku.
Fot. Adrian Grycuk, Wikimedia CommonsW homilii abp Galbas najpierw przypomniał, że przypada dziś także Święto Świętej Rodziny. Zachęcił, aby przyglądać się wspólnemu życiu Maryi, Józefa i Jezusa oraz prosić Boga, abyśmy w swoich rodzinach naśladowali cnoty Świętej Rodziny.
Wyjaśnił, że życie Świętej Rodziny nie było pozbawione codziennych trudów. Jak dodawał, uderzała jednak pobożność Józefa i Maryi, czyli życie w zgodzie z Bożym prawem.
Ich religijność nie była czymś sztucznym, lecz wypływała z wiary, z autentycznego przekonania, że wiara w Boga jest fundamentem ich wspólnego życia
– podkreślił metropolita warszawski.
Przechodząc do inaugurowanego dzisiaj w diecezjach całego świata Roku Świętego, związanego z jubileuszem 2025 lat od narodzenia Chrystusa, abp Galbas zaznaczył, że pierwszym celem tego Roku "nie jest pojechanie do Rzymu i przejście przez Święte Bramy, które papież otworzy w czterech bazylikach większych, choć jest to cenne i każdego, kto może, zachęcam, aby to uczynił".
Przede wszystkim chodzi nie o pojechanie, ale o pojednanie, o przejście przez Bramę Miłosierdzia, którą jest Serce Chrystusa, źródło wszelkich łask i pociech
– powiedział metropolita warszawski.
Arcybiskup przypomniał też, że Rok Jubileuszowy przeżywany będzie pod hasłem „Pielgrzymi nadziei”.
Nadzieja to nie matka głupków, jak często obraźliwie się o niej mówi. Przeciwnie: jest matką mędrców i ludzi wytrwałych, siostrą wiary i miłości
– wskazał. Dodał, że nadzieja – ta prawdziwa, która nie jest tanim optymizmem, ani naiwnym myśleniem, że jakoś to będzie – jest ważna, choć czasem w codzienności ludzie ją tracą, pogrążając się w kłotniach i uzależnieniach.
Nadzieja mówi nam: nie rób tego. Nie rzucaj wszystkiego w diabły! Twoje życie ma sens. Wytrwaj. Wytrzymaj, nie dezerteruj. Poszukaj pomocy, ale nie dezerteruj. O taką nadzieję w tym Roku Nadziei się módlmy za pośrednictwem Maryi, Matki Nadziei i św. Józefa
– zaapelował abp Galbas.