29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Podpora w trudnościach

Ocena: 2.7
1623

Nowe zawołanie w Litanii do św. Józefa „Fulcimen in difficultatibus”, czyli „Podporo w trudnościach”, pochodzi ze wstępu Listu Ojca Świętego Franciszka „Patris corde”. Święty Patriarcha wskazuje nam, jak mierzyć się z problemami w pracy i codziennym życiu, trwając nieustannie w obecności Bożej.

fot. Sanktuarium w Torreciudad (Hiszpania)

Nowe zawołanie w Litanii do św. Józefa „Fulcimen in difficultatibus”, czyli „Podporo w trudnościach”, pochodzi ze wstępu Listu Ojca Świętego Franciszka „Patris corde”. Święty Patriarcha wskazuje nam, jak mierzyć się z problemami w pracy i codziennym życiu, trwając nieustannie w obecności Bożej.

Papież w „Patris corde” pisze, że w Józefie możemy znaleźć podporę w trudnych chwilach. Oznacza to, że podobnie jak filar podtrzymuje ciężar, tak też opiekun Odkupiciela może nas wesprzeć wówczas, gdy jest nam ciężko. Trudności życiowe mogą niejednokrotnie stanowić lub przynajmniej być przeżywane jako nieszczęścia albo cierpienia. Pod tym względem zawołanie „Podporo w trudnościach” jest podobne do innych wezwań z litanii: „Pociecho nieszczęśliwych” oraz „Patronie cierpiących”. Niemniej trudności nie zawsze stanowią nieszczęście lub cierpienie; czasami mogą się nawet przyczynić do duchowego, moralnego i intelektualnego rozwoju. Dlatego zawołanie „Podporo w trudnościach” wnosi nową treść do litanii. Gdy stajemy w obliczu spraw wymagających naszego większego zaangażowania, aby coś wyjaśnić, rozstrzygnąć, naprawić lub uzupełnić, możemy otrzymać pomoc od św. Józefa, który sam doświadczał licznych trudności w swoim życiu.

 


PRACUJĄCY OJCIEC RODZINY

Każdy powszedni dzień w życiu Józefa był wypełniony pracą cieśli. Zapewne przychodzili do niego ludzie z prośbą o skonstruowanie bądź naprawę mebli lub innych przedmiotów. Mógł być też zaangażowany w budowę pomieszczeń lub domów. Miał niewątpliwie terminarz, którego musiał się trzymać, bo przy każdym zamówieniu lub umowie należało się określić czasowo co do spełnienia zleceń w wyznaczonym czasie. Oprócz tego, od chwili zawarcia związku małżeńskiego z Najświętszą Maryją Panną, jej przeczysty małżonek rozszerzył swoją perspektywę zawodową o troskę względem nowych osób, które stały się jego najbliższymi domownikami. Był on za nich odpowiedzialny i – jak każdy pracujący ojciec rodziny – wiedział, że to od niego zależało ich wyżywienie i godne warunki życiowe. Z tej racji wszelkie trudności, które spotykały go w pracy nabierały nowego znaczenia. Jako człowiek „sprawiedliwy” odnosił swoje zawodowe trudności do najważniejszego obowiązku, jaki został mu powierzony przez Boga. Tym obowiązkiem było przede wszystkim przygotowanie do dorosłego życia Wcielonego Syna Bożego, który przyszedł wybawić świat od grzechu. Wobec tego trudności wynikające z pracy zawodowej Józef mógł przeżywać w stałym odniesieniu do Boskiego Syna i Jego Niepokalanej Matki. Oznacza to, że nawet praca stała się dla niego sposobem na rozmowę z Bogiem.

 


WSZYSTKO DZIEŁEM BOGA

Życie kontemplacyjne człowieka świeckiego, przeżywającego swoją codzienność jako okazję do uświęcenia siebie i innych, to wątek pojawiający się często w nauczaniu wielkiego czciciela św. Józefa i założyciela Opus Dei. Św. Josemaría Escrivá dostrzegał w małżonku Najświętszej Dziewicy osobę najwyraźniej ukazującą możliwość uświęcenia się pomimo życia w świecie. Świątobliwy hiszpański kapłan powtarzał, że – przy właściwej postawie duchowej i z odpowiednim nastawieniem – wszystko, co podejmujemy, możemy uczynić drogą do świętości: wychowanie dzieci, pisanie, leczenie, budowanie, gotowanie, naukę. Każde ludzkie zajęcie może stać się drogą do świętości. Josemaría Escrivá zaznaczał, że dzieje się to wówczas, gdy wszystko ofiarujemy Panu Bogu w duchu wiary i miłości. Zaznaczał na przykład, że przy każdej pracy możemy westchnąć – „Panie, to dla Ciebie”. Tego rodzaju krótkie akty strzeliste powtarzane w ciągu dnia w czasie zajęć sprawiają, że nasze uczynki nabierają nadprzyrodzonej wartości. Dlatego też trudności wynikające z naszych działań nie będą nas prowadzić do złości, narzekania lub rozpaczy. Wszystkie miejsca oraz okoliczności staną się dla nas okazją, aby oddać chwałę Bogu na wzór Zbawiciela, którego „pokarmem” było czynić wolę Ojca i spełnić Jego dzieło (por. J 4, 34). Tak było w życiu Józefa, który stał się ekspertem od czynienia wszystkiego dziełem Bożym (opus Dei).

 


UFNOŚĆ W OPATRZNOŚĆ

Oczywiście problemy związane z zawodem nie były jedynymi trudnościami, z którymi Józef spotykał się na co dzień. Mimo to jego sposób radzenia sobie z trudnościami zawodowymi, zwłaszcza w świetle obowiązków wynikających z powołania męża i ojca, mogą stanowić dla nas schemat działania, gdy zmagamy się z różnymi kłopotami.

 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter