13 stycznia
poniedziałek
Bogumiły, Weroniki, Hilarego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Jak dbać o płodność

Ocena: 0
463

Na wiele czynników związanych z zajściem w ciążę można wpłynąć przez ogólną kondycję zdrowotną i kobiety, i mężczyzny. - mówi dr Natalia Suszczewicz, specjalistka położnictwa i ginekologii, immunologii klinicznej i andrologii klinicznej, w rozmowie z Ireną Świerdzewską

fot. Bajka Studio/Wojciech Buczyński

Jak dużym problemem dzisiaj w Polsce jest niepłodność?

Co szósta para starająca się o potomstwo nie jest w stanie zajść w ciążę w ciągu roku starań. Po roku starań mówimy o niepłodności. Do statystyk wzięte są wszystkie pary, niezależnie od wieku. Jednak im starsi są oboje, tym trudniej o ciążę. Wiek mężczyzny, choć często bagatelizowany, również ma duże znaczenie. Szczyt płodności kobiet przypada około 23. roku życia; zachęca się kobiety, aby zaszły w pierwszą ciążę do 30. roku życia. Natomiast obecnie wiek urodzenia pierwszego dziecka w Polsce to około 29–30 lat, czyli taki, w którym mamy już do czynienia ze starą biologicznie pierworódką.

 

Co poza wiekiem utrudnia poczęcie dziecka?

Przyczyn jest wiele. Dawniej wskazywano głównie na uwarunkowania genetyczne, od czego dziś się odchodzi. Na wiele czynników związanych z zajściem w ciążę i jej przebiegiem możemy mieć wpływ przez ogólny dobrostan, czyli kondycję zdrowotną zarówno kobiety, jak i mężczyzny. O ile wcześniej do lekarzy zajmujących się niepłodnością przychodziły tylko kobiety, o tyle teraz zwraca się uwagę również na zdrowie mężczyzn. Najnowsze badania i doniesienia z europejskich konferencji i publikacji andrologicznych, czyli zajmujących się zdrowiem mężczyzn, pokazują, że stan ich zdrowia nawet kilka miesięcy przed poczęciem dziecka będzie warunkował przebieg ciąży i zdrowie potomstwa.

 

Pod jakim względem?

Nowe badania wykazują, że za prawie połowę poronień u kobiet odpowiada jakość nasienia, a szczególnie indeks fragmentacji DNA plemników. Inne badania mówią, że od jakości nasienia mężczyzny zależy także, czy ciąża będzie miała przebieg fizjologiczny, czy patologiczny – u kobiety może dojść w czasie ciąży do nadciśnienia czy stanu przedrzucawkowego lub opóźnienia wzrastania dziecka wewnątrzłonowo. Od zdrowia ojca zależy również wystąpienie u dziecka niektórych wad genetycznych i rozwojowych; wtedy mówimy o epigenetyce, czyli wpływie różnych czynników na ekspresję genów. Nie należy jednak sprowadzać oceny zdrowia ojca do oceny nasienia. Zdarza się, że przy prawidłowych parametrach nasienia również nie może dojść do poczęcia.

 

W jakiej kondycji zdrowotnej powinien być mężczyzna?

Obok chorób przewlekłych, szczególnie cywilizacyjnych, takich jak nadciśnienie tętnicze czy otyłość, w ogromnej mierze styl życia będzie warunkować płodność mężczyzny i zdolność poczęcia dziecka. Palenie papierosów, picie alkoholu powoduje powstawanie w organizmie wolnych rodników, wysoce szkodliwych dla plemników, które ulegają nieprawidłowym podziałom i nie są zdolne do zapłodnienia. Płodność mężczyzn będzie również ograniczać przegrzewanie jąder np. podczas gorących kąpieli, korzystanie z jacuzzi, noszenie obcisłej bielizny, uprawianie sportów ekstremalnych, w tym udział w modnych obecnie długodystansowych triathlonach, bieganie powyżej 100 km w miesiącu czy jazda na rowerze powyżej 5 godz. w tygodniu. Niestety, przywrócenie dobrego stanu zdrowia mężczyzn trwa, a efekt starań w dużej mierze zależy od zmiany nawyków pacjenta. Potrzeba na to przynajmniej trzech miesięcy, co wynika z cyklu życia plemnika, który trwa ok. 74 dni.

 

Jaki wpływ na płodność kobiety mają odżywianie i stres?

Przy obecnym, mocno przyspieszonym trybie życia zachowanie prawidłowej owulacji u kobiety jest luksusem. Dzisiejszy dobrobyt sprawia, że jako społeczeństwo mamy za wysokie BMI (zbyt dużą masę ciała), spożywamy niezdrową, przetworzoną żywność, obarczoną pestycydami, ksenoestrogenami, przez co dostarczamy do organizmu bardzo dużo toksyn, z których nie oczyszcza się on całkowicie. Nawet wtedy, gdy się wydaje, że odżywiamy się zdrowo, jedząc dużo warzyw, może się zdarzyć, że spożywamy posiłki niepełnowartościowe.

Kobiety z otyłością czy panie umięśnione na siłowniach bywają „niedożywione” na poziomie mikroskładników. Obecność nadmiaru tkanki tłuszczowej może dodatkowo przekładać się na stan zapalny i wzmagać produkcję estrogenów. W ten sposób dochodzi do dysbalansu hormonalnego.

Kiedy pacjenci zwracają się do mnie o pomoc, na pierwszej wizycie przyglądamy się ich diecie. Pomoc dietetyka jest podstawą w prowadzeniu osób z niepłodnością. Wiele suplementów możemy zastąpić zdrowym stylem życia, na który składają się także regularne, zbilansowane i odżywcze posiłki, z dużą zawartością polifenoli, antyoksydantów.

Dodatkowo długotrwały codzienny stres może prowadzić do problemów hormonalnych w organizmie, w tym do zahamowania czynności jajników. Stres sprzyja poronieniom, a ekstremalny stres prowadzi nawet do śmierci wewnątrzmacicznej dziecka. Przekłada się na stan zapalny, deprywację snu, często prowadzi do zaburzeń odżywiania i zmienia mikroflorę jelit, nie wspominając o wpływie na układ nerwowy. Potrzebny jest powrót do podstawowych dobrych zasad. Truizmem jest powtarzanie, że powinniśmy zdrowo żyć i dobrze spać, jednak w obecnych czasach jest to luksusem.

 

Na ile antykoncepcja stosowana przez kobiety ma wpływ na zaburzenie płodności?

Antykoncepcja hormonalna stosowana przed 21. rokiem życia, czasem przepisywana z powodu bolesnych, obfitych miesiączek u dziewcząt w wieku późnoszkolnym, może mieć ogromny wpływ na płodność. Stosowanie środków hormonalnie czynnych przed ukończeniem rozwoju przysadki mózgowej, czyli przed 21. rokiem życia, może doprowadzić do trwałych zaburzeń osi hormonalnej podwzgórze – przysadka – jajnik.

Tak więc długotrwała antykoncepcja hormonalna, szczególnie stosowana we wczesnym wieku, może zaburzać płodność. Poza tym jest ona jednym z kofaktorów przetrwałej infekcji wirusa HPV prowadzącego do raka szyjki. Wirus ten dodatkowo osłabia szyjkę macicy, w której produkowany jest śluz szyjkowy, istotny dla przeżycia plemników. Antykoncepcja ma również wpływ na infekcje przenoszone drogą płciową. A atypowe infekcje, jak Chlamydia, Mycoplasma, Ureaplasma, mogą prowadzić do niedrożności jajowodów – jednej z przyczyn niepłodności u kobiety – czy też nieprawidłowości w nasieniu u mężczyzn.

 

Kiedy zwrócić się o pomoc?

Zwykle małżonkowie zwracają się z prośbą o pomoc mniej więcej po roku starań. Jednak myślę, że wizyta u lekarza dopiero po roku bezskutecznych starań to zbyt późno.

Przygotowanie do rodzicielstwa zaczyna się jeszcze w domu rodzinnym, w dzieciństwie – poprzez rozmowy z nastolatkami i dbanie o swoje zdrowie prokreacyjne już w okresie dojrzewania. Myślę, że w zdrowiu prokreacyjnym ważna jest przede wszystkim profilaktyka.

Coraz więcej par przychodzi do lekarza, który zajmuje się zdrowiem prokreacyjnym. Może to być lekarz rodzinny, ginekolog czy internista. Troską o zdrowie prokreacyjne zajmują się nie tylko lekarze, ale także dietetycy, fizjoterapeuci, instruktorzy metod rozpoznawania płodności.

Pary, które wchodzą w związek małżeński, mają możliwość nauki rozpoznawania płodności podczas kursów dla narzeczonych, gdzie spotykają się z doradcą rodzinnym czy instruktorem metod rozpoznawania płodności. Mogą się dowiedzieć o rozpoznawaniu dni płodnych i niepłodnych, ale także – dzięki obserwacjom cyklu – o tym, co może ich w cyklu niepokoić, a cykl jest czułym barometrem zdrowia. To bardzo cenne spotkania i ogromny ukłon Kościoła w kierunku par przygotowujących się do ślubu kościelnego.

Dzięki znajomości swojego organizmu kobieta obserwuje przebieg poszczególnych faz cyklu, wygląd śluzu szyjkowego, charakter krwawień, i samodzielnie może wstępnie ocenić, czy są odstępstwa od prawidłowości. Jeśli ma swojego instruktora obserwacji cyklu, może dodatkowo zwrócić się o pomoc w interpretacji.

Mężczyzna, który zamierza być ojcem, w ciągu kilkumiesięcznego przygotowania powinien przyjrzeć się swojemu stylowi życia, zrewidować przyjmowane suplementy, może wykonać badania profilaktyczne, w tym także badania krwi i hormonalne. Badania USG narządów rozrodczych zlecane są głównie kobietom, a powinni wykonywać je również mężczyźni, bo nowotwór jąder dotyczy głównie mężczyzn w młodym wieku.

Byłoby bezcenne, gdyby pary zamierzające zostać rodzicami przyjrzały się swojemu zdrowiu i jak najlepiej przygotowały do tej roli jeszcze kilka miesięcy przed staraniami.

 


Natalia Suszczewicz – specjalistka położnictwa i ginekologii, immunologii klinicznej, andrologii klinicznej PTA, odbywała staże z zakresu metod rozpoznawania płodności oraz ginekologii operacyjnej m.in. w Creighton University w Omaha, Nebraska (USA) czy Galway Clinic w Irlandii, jest certyfikowanym konsultantem niepłodności w American Academy of FertilityCare. Należy m.in. do Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników, Polskiego Towarzystwa Andrologii, Polskiego Towarzystwa Zdrowia Prokreacyjnego i Stowarzyszenia Nauczycieli Naturalnego Planowania Rodziny, współtworzy fundację Procreatio, zajmującą się szkoleniem lekarzy i pacjentów z zakresu przyczynowego leczenia niepłodności; social media: IG: o_plodnosci, FB: O płodności. Lek. Natalia Suszczewicz.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Dziennikarka tygodnika „Idziemy”, absolwentka ziołolecznictwa na SGGW i dziennikarstwa na UW, korespondentka Vatican News


irena.swierdzewska@idziemy.com.pl

- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 13 stycznia

Poniedziałek, I Tydzień zwykły
Wspomnienie św. Hilarego, biskupa i doktora Kościoła
Bliskie jest królestwo Boże.
Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię.

+ Czytania liturgiczne (rok C, I): Mk 1, 14-20
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
Nowenna do św. Agnieszki - 12-20 stycznia

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter