„Miasto 44” nie będzie filmem historycznym czy argumentem w dyskusji powstańczej, ale obrazem o młodości, walce i miłości. – Głównym bohaterem jest Stefan, który pod wpływem różnych okoliczności staje się członkiem konspiracji. Postanawia, wbrew matce i młodszemu bratu, których de facto utrzymuje, pójść do powstania – opowiada Jan Komasa. – Film przeniesie całą problematykę powstania na inny poziom. Chociaż nie będzie to film historyczny, dopilnujemy, żeby ekranowe realia oddawały powstańczą rzeczywistość – zaznaczał Dariusz Gawin, zastępca dyrektora MPW.
Za efekty specjalne będzie odpowiadać Richard Bain, twórca efektów komputerowych w „Nędznikach”. Do stolicy zostanie dowiezionych 5 tys. ton gruzu, odtworzone zostaną przedwojenne kamienice. W głównych rolach zobaczymy: Annę Próchniak, Zofię Wichłacz i Józefa Pawłowskiego.
Projekt już cieszy się ogromnym zainteresowaniem, głównie ludzi młodych, o czym świadczą komentarze i głosy na portalach społecznościowych. Premiera filmu odbędzie się 1 sierpnia 2014 r. na Stadionie Narodowym.
Ewelina Steczkowska |