Kiedy zastanawiamy się czasem, jak w danym okresie w ciągu roku moglibyśmy się modlić, warto sięgnąć po modlitwy, które nie są obowiązkowe dla zwykłego człowieka, a towarzyszą nam od wieków. Taką modlitwą jest antyfona maryjna Alma Redemptoris Mater.
Alma Redemptoris Mater (obok Ave Regina Caelorum, Regina Caeli i Salve Regina) to jedna z czterech antyfon ku czci Maryi, śpiewana w okresie od I niedzieli Adwentu do 2 lutego.
Jej powstanie przypisuje się Hermanowi Kalece, mnichowi z Richenau (1013–1054). Jest to tradycyjna modlitwa na konkretny okres liturgiczny, która swój początek miała w praktykach zakonnych – dołączona jako zawołanie na koniec dnia do nieszporów lub komplety, ostatniej modlitwy przed zaśnięciem. Zwyczaj ten do tego stopnia stał się popularny w wielu ośrodkach zakonnych, że papież Pius V włączył go jako obowiązujący do Brewiarza Rzymskiego (wydanego w roku 1568).
Antyfona ta napisana heksametrem, przeznaczona była z początku do recytowania. Szybko jednak stała się modlitwą śpiewaną.
W podstawowej melodii chorału gregoriańskiego brzmi jak niżej:
Przez wieki w opactwach będących kolebkami rozwoju nauki, ale także rozwoju muzyki, przede wszystkim chóralnej, tworzono przepiękne wersje tej modlitwy. Alma Redemptoris Mater śpiewana w czterogłosie, na sześć głosów, na chór czterogłosowy, na wiele chórów – w technice polichóralnej czy w wielu innych kombinacjach, była wdzięcznym materiałem na popis dla średniowiecznych i renesansowych kompozytorów. Najwięksi z nich opracowali ją według swojego zamysłu oraz według potrzeb miejsca i śpiewaków. Znajdziemy ją m.in. w dorobku Guillaume Dufay’a, Giovanni Pierluigi da Palestriny, Johannesa Ockeghema, Orlanda di Lassa oraz wielu późniejszych.
Na uwagę zasługuje kompozycja Tomása Luisa de Victoria (1548 – 1611):
Antyfona jako codzienna modlitwa dla zakonników przeniknęła również jako piękna pieśń dla zwykłego ludu. W poskiej wersji jest to „Matko Odkupiciela, z niewiast najsławniejsza” w kilku wariantach muzycznych (m.in. z Buczkowic czy przeworskim z XIX/XX w.).
Matko Odkupiciela, z niewiast najsławniejsza,
gwiazdo morska, do nieba ścieżko najprościejsza,
Tyś jest przechodnią bramą do raju wiecznego,
Tyś jedyną nadzieją człowieka grzesznego.
Racz podźwignąć, prosimy, lud upadający,
w grzechach swych uwikłany, powstać z nich pragnący!
Tyś cudownie zrodziła świata Zbawiciela,
Tyś sama wykarmiła Twego Stworzyciela.
Panno przedtem i potem, z świata podziwieniem,
uczczona Gabryela wdzięcznem pozdrowieniem,
racz się wstawić, o Panno, za nami grzesznymi,
ratuj nas, opiekuj się sługami Twoimi!
Do Antyfony wielu wraca. Wyraża się w niej cześć do Maryi jako Matki Zbawiciela oraz prosta prośba o ratunek dla człowieka grzesznego. Wraca się również współcześnie. Warto poznać najnowszą kompozycję młodego polskiego kompozytora Mariusza Kramarza, który w listopadzie tego roku zaprezentował swój utwór w wykonaniu zespołu Cracow Baroque Consort. Kompozycję tę cechuje wielkie skupienie i oddanie się w modlitwie, przy czym odczuwa się także jasność, zachwyt i szczęście, że możemy się zwracać do Maryi jako do naszej matki.
Nagranie tej wersji znajdziemy niżej: