– Wartość każdej kultury i cywilizacji mierzy się troską o najsłabszych – podkreślił abp Henryk Hoser. Z okazji 20-lecia Hospicjum Opatrzności Bożej Księży Orionistów w Wołominie biskup warszawsko-praski przewodniczył uroczystej Mszy świętej w parafii św. Józefa Robotnika.
20150315 18:14
mag / Wołomin (KAI), mz
W homilii abp Hoser nazwał hospicjum „świątynią ludzkiego cierpienia". – Spotykamy się tutaj z „misterium cierpienia”. Ci, którzy tu przebywają, dopełniają Mękę Chrystusa. Z ich serc oraz serc ich najbliższych, którzy stoją u ich łoża boleści podobnie jak Najświętsza Maryja Panna stała u stóp krzyża, płynie żarliwa modlitwa – zauważył kaznodzieja.
Abp Hoser zaznaczył też, że hospicjum nie jest miejscem śmierci ale narodzin dla nieba. – Stąd ludzie odchodzą do nowego, lepszego życia, do życia które Bóg nam obiecał i które sam nam przygotował. W związku z tym, ci którzy umierają są naszymi przewodnikami – powiedział biskup warszawsko-praski.
Ostrzegł, że cywilizacja która odrzuca słabszych nie ma szans na przetrwanie. – Wartość każdej kultury i cywilizacji mierzy się troską o najsłabszych. Te które zajmują się tylko najsilniejszymi – giną. W związku z tym całe nasze zaangażowanie na rzecz ludzi cierpiących, umierających, biednych, opuszczonych, bezradnych, samotnych jest dowodem naszej szlacheckości, zdolności do pełnienia dobrych czynów - zauważył abp Hoser.
Podkreślił, że odpowiedzią Boga na zło tego świata jest Miłosierdzie. – Zwrócenie się ku niemu być może jest jedynym i ostatnim ratunkiem dla upadającej ludzkości. Jest jedyną alternatywą dla tych ciągle napływających Hiobowych wieści z całego świata, w tym również z naszego kraju oraz bliższego i dalszego otoczenia – mówił abp Hoser.
Na zakończenie liturgii abp Hoser wręczył medale pamiątkowe diecezji warszawsko-praskiej. Otrzymali je członkowie zespołu pracowników Hospicjum oraz dr Ewa Świć.