28 marca
czwartek
Anieli, Sykstusa, Jana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Medialny rachunek sumienia

Ocena: 0
2967
Podstawowym sposobem manipulowania opinią publiczną nie są dziś ordynarne kłamstwa, ale dobór informacji. O jednych sprawach mówi się niewiele albo wcale, a o innych – dużo mniej ważnych, albo wręcz zupełnie nieistotnych – trąbi się nieustannie.

Manipulowanie treścią poprzez jej selekcję dotyczy między innymi, jeśli nie przede wszystkim, informacji na temat Kościoła. W interesującej książce „Kościół «Wyborczej». Największa operacja resortowych dzieci” Artur Dmochowski zauważa, po przeanalizowaniu 25-letniej produkcji tej gazety, że trudno znaleźć w niej informacje o prześladowaniu chrześcijan, czy też o dynamizmie Kościoła przejawiającym się m.in. we wzroście młodych Kościołów lokalnych, czy też w wielkich nowych ruchach religijnych. O tych ostatnich, jeśli się już pisze, to w sposób groteskowy, jak np. o Odnowie w Duchu Świętym, że niby zajmuje się magią. Trudno znaleźć na łamach „Wyborczej” – stwierdza Dmochowski – prezentowanie ludzi Kościoła, którzy by tegoż Kościoła w jakiś sposób nie kontestowali. „Nie znajdziemy więc tam żywego, prawdziwego Kościoła, lecz jego karykaturę, odbity w krzywym zwierciadle obraz dziwacznej, nieistniejącej w rzeczywistości instytucji”.

Kiedy jestem w Rzymie, zaglądam na polskie portale w Internecie. Ale sierpień spędziłem w Polsce. Zerkałem więc także na największe kanały telewizyjne. I mam wrażenie, że jeśli chodzi o rzetelne informowanie o życiu Kościoła, to – poza programami Redakcji Katolickiej – mamy zalew głupoty lub złej woli. W sierpniu w Kościele w Polsce dzieje się wiele ciekawych rzeczy. I wcale nie mam na myśli przede wszystkim pielgrzymek na Jasną Górę i do innych sanktuariów, ale raczej tysiące rekolekcji, obozów, warsztatów, zlotów, spotkań i akcji organizowanych przez różne kościelne podmioty. W perspektywie Kościoła powszechnego ciekawa i ważna była wizyta papieża Franciszka w Korei. Była to okazja nie tylko, by mówić o Kościele koreańskim, ale w ogóle o młodych Kościołach Azji, które rozwijają się dynamicznie pomimo wielu przeciwności. Imponująca jest liczba powołań kapłańskich i zakonnych z tego regionu. Media mogły też skupić uwagę na dramatycznym losie tysięcy chrześcijan w Iraku i innych krajach islamskich, gdzie mamy do czynienia z okrutną „czystką religijną”.

Tymczasem w sierpniu na pierwszy plan w polskich mediach głównego nurtu wysunął się absurdalny serial z księdzem Lemańskim w roli głównej. Komentowano nabożnie jego wystąpienie u Owsiaka, w którym drwił z biskupów i wzywał, by Kościół milczał w sprawach społecznych i bioetycznych, co okrzyknięto wyrazem otwartości. Nie dopowiedziano tylko, na co jest to otwartość. Bo przecież nie na naukę i dyscyplinę Kościoła. Sztucznie podnieceni dziennikarze dziwią się, że biskup wymaga od podległego mu księdza elementarnego posłuszeństwa. To niech podskoczą swoim szefom i zaprezentują inną niż oni linię ideową. To się dopiero wtedy zdziwią…

Dziś bardziej niż kiedykolwiek potrzeba, by katolicy mądrze korzystali z mediów. To znaczy, by wybierali te, które informują w sposób rzetelny o rzeczywistym życiu Kościoła. W przeciwnym razie nawet nie zauważą, kiedy dadzą sobie zrobić pranie mózgu przez tzw. główny nurt. Ważne jest ponadto, co kupujemy i kogo w ten sposób wspieramy. Mam wrażenie, że katolicy, w tym także niekiedy księża, nie rozumieją znaczenia prasy i innych mediów w misji Kościoła, a także w ich własnej formacji chrześcijańskiej. Warto sobie zrobić szczegółowy rachunek sumienia z tego, w jaki sposób korzystamy z mediów. Czy i co czytam? Ile i na jaką prasę wydaję miesięcznie pieniądze? Jak korzystam z radia, telewizji oraz Internetu? Czy programy, strony internetowe, które oglądam pomagają mi w poznawaniu Chrystusa i Jego Kościoła – czy też mnie od niego oddalają? Czy zachęcam innych do dobrej lektury? Nie chcę oczywiście powiedzieć, że katolik powinien ograniczać się do mediów katolickich. Nie o to chodzi! Sprawa polega na odpowiednich proporcjach i akcentach.

Dariusz Kowalczyk SJ
dkowalczyk(at)jezuici.pl

Idziemy nr 36 (468), 7 września 2014 r.


PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 28 marca

Wielki Czwartek
Daję wam przykazanie nowe,
abyście się wzajemnie miłowali,
tak jak Ja was umiłowałem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 13, 1-15
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter