W Krakowie od 13 do 15 listopada trwał III Międzynarodowy Kongres dla Małżeństwa i Rodziny.
Fot. Flickr/Archidiecezja krakowska„Rodzenie, a nie samotność, jest wpisane w bycie człowieka osobą” – te słowa zmarłego w lutym 2023 r. prof. Stanisława Grygiela towarzyszyły III Międzynarodowemu Kongresowi dla Małżeństwa i Rodziny w Krakowie (13-15 listopada). W referacie „Tajemnica rodziny i ojcostwa w perspektywie antropologicznej” abp Marek Jędraszewski – za Emmanuelem Levinasem – przypomniał, że „bycie ojcem bynajmniej nie redukuje się do zapłodnienia kobiety”, ale „ma wymiar metafizyczny, wprowadza w pewien <<nieprzerwany ciąg czasu>>”.
Z kolei kard. Willem J. Eijk zauważył, że Kościół rzymskokatolicki jest dziś praktycznie jedyną instytucją na świecie, która podtrzymuje klasyczną koncepcję małżeństwa oraz klasyczne wartości i normy w dziedzinie seksualności. Opierając się na holenderskich doświadczeniach, stwierdził, że próba dostosowania nauczania Kościoła w dziedzinie etyki seksualnej do postaw społecznych nie działa – frekwencja w kościele nieubłaganie spada, obecnie tylko 2,5 proc. holenderskich katolików chodzi do kościoła w niedziele.
Kościół musi nadal głosić swoje nauczanie na temat moralności małżeńskiej i etyki seksualnej szczerze i swobodnie.
Ks. dr Przemysław Kwiatkowski zwrócił uwagę na różne etapy rodzicielstwa – wobec dziecka nienarodzonego, niemowlaka, nastolatka, dorosłego czy też duchowe rodzicielstwo. Przestrzegał przed pokusą samowystarczalności, którą przezwyciężyć można dzięki powołaniu do rodzicielstwa. Odwołując się do nauczania Karola Wojtyły, zaznaczył, że Bóg objawia samego siebie przez ojcostwo i macierzyństwo.
Chociaż samo małżeństwo się skończy, jego owoce w nas i poza nami są wieczne
– mówił ks. prof. Robert Woźniak, podkreślając, że małżonkowie rodzą dzieci ku wieczności, a małżeństwo i płodność należą do historii zbawienia. Zauważył, że małżeństwo i rodzina są przygotowaniem do życia wiecznego.
IV Międzynarodowy Kongres dla Małżeństwa i Rodziny odbędzie się w listopadzie 2026 r.