29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Misterium w Ołtarzewie

Ocena: 0
873

Już po raz 65. klerycy z Wyższego Seminarium Duchownego Księży Pallotynów w Ołtarzewie przygotowali wielkopostne Misterium Męki Pańskiej. Premiera tegorocznego spektaklu, noszącego tytuł „Marana Tha”, odbyła się 4 marca.

fot. Aleksandra Stankiewicz

 

Na premierze sala zapełniona była do ostatniego miejsca. Misterium wywołuje dużo emocji. Szczególnie poruszające są sceny modlitwy Pana Jezusa w Ogrójcu, drogi krzyżowej, której trasa wiedzie wśród widowni, a zatem cierpiący Jezus jest tak blisko, niemal na wyciągnięcie ręki, że nie sposób pozostać obojętnym, wreszcie rozdzierająca scena ukrzyżowania. Niejeden widz ocierał spływającą po policzku łzę.

Misteria Męki Pańskiej są tradycją i historią ołtarzewskiego seminarium, co roku przyjeżdża kilka tysięcy osób, by je obejrzeć. – Gramy Misteria niemal nieprzerwanie już ponad 60 lat – mówi ks. Leszek Woroniecki SAC, wicerektor seminarium. – Przybywają do nas ludzie z całej Polski. Wielu po raz drugi, trzeci. Przyjeżdżają zarówno całe autokary z grupami parafialnymi z różnych stron, jak i osoby indywidualne. Są też nasze rodziny, znajomi, przyjaciele. Jest to na pewno wspaniały środek ewangelizacji. Wiele osób powtarza, że chce uczestniczyć w Misteriach, ponieważ po każdym zostaje coś głębszego – być może łatwiej jest potem właściwie przeżyć Wielki Post. A w tym roku Misterium jest naprawdę wspaniałe. Jestem zachwycony i mogę tylko pogratulować naszym klerykom, że przy skromnej scenografii, ograniczonych środkach stworzyli tak poruszające przedstawienie – mówi ks. Leszek Woroniecki.

Reżyserem i twórcą scenariusza tegorocznego spektaklu jest Paweł Strojewski, alumn V roku seminarium. To już trzecie przedstawienie przez niego przygotowane. – To duże wyzwanie, by co roku tę samą historię przedstawić inaczej, by co roku móc na nowo zaciekawić widza – mówi kl. Paweł. W tym roku niemal wszystkie kwestie zaczerpnięte są z Biblii. Z kolei w ubiegłym roku tekst napisany był wierszem. – Pracę zaczynam od zbierania pomysłów, tworzę listę wątków, które chciałbym wykorzystać w spektaklu. Potem wybieram ideę przewodnią. Tym razem tworzywem przedstawienia jest dialog Pana Boga i człowieka. Pan Bóg mówi, człowiek odpowiada, już od pierwszej sceny, aż do samego końca – opowiada kl. Paweł Strojewski.

W tych dialogach uczestniczą Adam i Ewa, Maryja, apostołowie, mieszkańcy Jerozolimy, żołnierze. Niezwykle sugestywnie przedstawiana jest opowieść o Męce Pańskiej, w którą wpleciona jest historia syna marnotrawnego i miłosiernego ojca.

Reżyser misterium wyjaśnia, skąd wziął się pomysł na tytuł „Marana Tha”. – W ostatnie wakacje byliśmy w Ziemi Świętej. Nawiedzając bazylikę Grobu Pańskiego, usłyszeliśmy śpiew. Zeszliśmy do miejsca, gdzie według tradycji został znaleziony Krzyż Pański. Tam właśnie zespół Harpa Dei śpiewał nieszpory, potem ostatni rozdział Apokalipsy, a występ zakończył pieśnią „Marana Tha!”. To było niesamowite. Niektórzy zastanawiają się: „Misterium wielkopostne, a tytuł jak z Adwentu”, ale dla mnie jest on w pełni zrozumiały, powstał dokładnie tam, gdzie odnaleziono krzyż Chrystusa. Tworząc spektakl, pragnąłem niejako doprowadzić widza do wypowiedzenia tych słów – mówi kl. Paweł Strojewski.

Scenariusz musiał być gotowy w październiku, w listopadzie zaczęły się pierwsze czytania, ale intensywne próby ruszyły dopiero w lutym. Pod koniec w jednej z prób uczestniczyli także przełożeni, którzy mogli zgłaszać swoje uwagi. Każdy z aktorów niezwykle sumiennie przygotowywał się do swojej roli. – Oczywiście w centrum jest postać Jezusa. To bardzo trudna rola, niesie duży ciężar gatunkowy – mówi jej odtwórca, kleryk IV roku Maciej Książyk. – Trzeba zagrać ją tak, by uniknąć stereotypów. Występuje się niemal w każdej scenie, trzeba pokazać całą paletę uczuć – miłość, lęk, cierpienie. Grałem w trzech spektaklach, najpierw Judasza, potem Piotra, a teraz Jezusa. Gdy Paweł zaproponował, bym zagrał Jezusa, to z jednej strony było to dla mnie zaskoczenie i radość, a z drugiej poczucie wielkiej odpowiedzialności i ogromu przekazu tej postaci, co mnie trochę blokowało i stresowało. Nie chodzi o to, bym kogoś wzruszył swoją grą, lecz by dotarły do widza konkretne treści, słowa. Wszyscy chcemy, by widzowie nie tylko obejrzeli spektakl, ale też żeby zawarte treści mogły na nich realnie wpłynąć – mówi kl. Maciej.

Po każdym spektaklu aktorzy wychodzą do publiczności – to czas na rozmowę. Klerycy zachęcają widzów do dzielenia się opiniami i odczuciami także na profilu na Facebooku.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter