19 marca
wtorek
Józefa, Bogdana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Pętla codzienności

Ocena: 4.85
1312

Codzienność nabiera sensu, kiedy odkryje się miłość Boga, a innych obdarzy się swoją miłością.

Każdy z was, młodzi przyjaciele,
znajduje też w życiu jakieś swoje „Westerplatte”.
Jakiś wymiar zadań, które musi podjąć i wypełnić.
(…) Wreszcie – jakiś porządek prawd i wartości,
które trzeba „utrzymać” i „obronić”.
Jan Paweł II

„Dzień Świstaka” to komedia z 1993 r., która po latach wciąż jest aktualna. Produkcja poniekąd stała się paradygmatem. Fabuły tego typu często ukazują głównego bohatera pełnego wad, który musi się zmienić, aby uciec z czasowego uwięzienia. W przypadku wspomnianego filmu Phil, pracujący jako „pogodynka”, w pierwszej scenie uspokaja swoich telewizyjnych widzów, że zbliżająca się śnieżyca ominie miasteczko. Potem wraz ze swoją producentką Ritą i kamerzystą wyjeżdża, aby relacjonować coroczne obchody Dnia Świstaka. Nie ukrywa złego humoru i pogardy wobec mieszkańców małej mieściny oraz wobec głupiego zadania, jakim jest przyglądanie się świstakowi. Zapewnia Ritę, że wkrótce poszuka innej pracy.

Następnego dnia, 2 lutego, Phil budzi się, słuchając radia, które budzik automatycznie włączył. Dość oschle podaje telewidzom raport z uroczystości. Wbrew jego pogodowym przewidywaniom zamieć uderza w miasteczko, uniemożliwiając mu powrót do domu. Choć desperacko szuka sposobu, aby odjechać, zmuszony jest spędzić noc na prowincji. Następnego ranka Phila ponownie budzi ta sama melodia z radia. Myśli, że doświadcza pewnego rodzaju déjà vu.

Mężczyzna stopniowo uświadamia sobie, że jest uwięziony w czasowej pętli czasu. Zwierza się ze swojej sytuacji Ricie, która kieruje go do neurologa. Ten z kolei kieruje go do psychologa; żaden z nich nie może mu pomóc. Phil odkrywa, że jego działania nie mają żadnych konsekwencji. Robi więc różne niebezpieczne rzeczy. Wykorzystuje swoją rosnącą wiedzę na temat wydarzeń dnia i mieszkańców miasta do manipulowania na swoją korzyść. Stopniowo popada w depresję i desperacko szuka sposobu na ucieczkę z uwięzienia w czasie. Za każdym razem budzi go dźwięk z radia, a data 2 lutego pozostaje ta sama. W końcu próbuje wyjaśnić swoją sytuację Ricie. Ta zachęca go do myślenia o pętli jako o błogosławieństwie, a nie przekleństwie. Postanawia więc wykorzystać swoją wiedzę, aby zmieniać na lepsze siebie i innych. Gdy wreszcie przestaje być egocentrykiem i zaczyna prawdziwie kochać, czas ponownie rusza.

Zwrot „dzień świstaka” stał się określeniem odnoszącym się do powtarzalnej, nieprzyjemnej i monotonnej sytuacji. Paradoksalnie w świecie, w którym jest multum okazji, by się rozpraszać – podróże, filmy, spektakle itp. – wiele osób czuje się przetłoczonych przez powtarzalność życia. Jak w filmie – codzienność może nabrać sensu tylko wtedy, gdy się odkryje, że Bóg nas kocha, a wokół znajdują się ludzie, których my możemy obdarzyć swoją miłością.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Autor jest duchownym Prałatury Opus Dei w Warszawie

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 marca

Wtorek - V Tydzień Wielkiego Postu
Szczęśliwi, którzy mieszkają w domu Twoim, Panie,
nieustannie wielbiąc Ciebie.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mt 1, 16. 18-21. 24a
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

Nowenna do św. Rafki

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter