Nowość Bożego Narodzenia

Pomysły są zróżnicowane. Można je uporządkować na tablicy mającej cztery pola, stosując podział na pomysły dobre i złe oraz na oryginalne i niewnoszące niczego nowego. Oryginalność ma dziś wiele twarzy: innowacyjność, pomysłowość, odkrywczość, świeżość, śmiałość, nieszablonowość, awangardowość, nowatorstwo, pionierstwo… Niemniej jednak może również oznaczać dziwaczność, egzotyczność, ekscentryczność, śmieszność, wariactwo i inne odchylenia. Wydaje się, że w obecnej kulturze masowej oryginalność jest na topie. Jednak nie chodzi tylko o to, by być innym dla samego bycia innym. Prawdziwa magia pojawia się, gdy ta oryginalność skupia się na rzeczach dobrych. To jak znalezienie idealnego przepisu: szczypta innowacji, łyżka dobra… i mamy pomysł, który jest nie tylko nowy, ale także wartościowy.

Dla wierzących ideałem jest Jezus Chrystus, z czego wynika, że najbardziej oryginalne i kreatywne jest naśladowanie Go. Każde Boże Narodzenie to okazja, by powrócić do tej zasadniczej myśli: On jest jedyną drogą do dobra, jest prawdą kreatywną i źródłem życia, które nigdy się nie starzeje. Tylko On ma słowa życia wiecznego!

Bogate tradycje bożonarodzeniowe są wspaniałym przykładem, jak wieczerza wigilijna, kolędy i ozdoby świąteczne się nie starzeją. Ciągle te same, a wciąż nowe. Niezmiennie przemawiają do wszystkich pokoleń, ukazując tę wielką rewolucję dobra, której tylko kochający Bóg mógł dokonać. On, wszechmogący, stał się jednym z nas, by przemówić do nas w sposób zrozumiały: „Bóg się rodzi, moc truchleje, Pan niebiosów obnażony… ma granice nieskończony… Śmiertelny król nad wiekami, a Słowo Ciałem się stało i mieszkało między nami”.

Nieprzemijającej świeżości Bożego Narodzenia powinna towarzyszyć nowość w odbiorze. Pod tym względem dzieci są przykładem fascynacji. Dla nich wszystko jest nowe, potrafią podziwiać proste rzeczy. Nowość każdego Bożego Narodzenia można też ująć w czasie: co dla mnie, mającego ten wiek, który mam, i żyjącego w tych okolicznościach, które są, oznacza to Boże Narodzenie? Im bardziej nasze pomysły na życie zbliżą się do Jezusa, tym wyższa będzie nasza punktacja na tablicy „oryginalność kontra dobro”.