Mamy kolejną polską komedią romantyczną. Producenci filmu "Kochaj" doszli zapewne do spóźnionego wniosku, że nasza kinematografia nie może składać się tylko z tzw. utworów ambitnych czy artystycznych, które krążą po międzynarodowych festiwalach, zdobywając czasem jakieś wyróżnienia.
Okazuje się, że pogardzane przez większość filmowego środowiska komedie romantyczne gromadzą stosunkowo liczną widownię, która głosuje nogami na to, co jej się rzeczywiście podoba: nie są to promowane przez media depresyjne i nihilistyczne tzw. dzieła sztuki, ale pogodne z natury komedie, nawet czasami o dyskusyjnej wartości artystycznej.
W tym roku wyświetlano już inne rodzime pozycje tego gatunku: „Słabą płeć”, „Planetę singli” i „Siedem rzeczy, których nie wiecie o facetach”. Wszystkie te obrazy są do siebie podobne, stanowią bowiem mieszankę stylu przedwojennych polskich komedii ze specyficznym rodzajem wyrazistego humoru (tych ze Smosarską czy Bodo) i aktualnych produkcji hollywoodzkich, realizowanych w miłych, nieco landrynkowych klimatach.
W „Kochaj” pojawia się nawet wątek wyjęty ze „Ślubów panieńskich” Fredry, co może świadczyć o ciągłości polskiej tradycji literackiej, teatralnej i filmowej. Sawa, młoda bohaterka filmu, szykuje się do hucznego wesela i z utęsknieniem czeka na przyjazd narzeczonego. Wraz z trzema wiernymi przyjaciółkami (w dzieciństwie wszystkie przysięgały, że nie wyjdą za mąż) urządza wieczór panieński, kiedy to panie przeżywają chwile szaleństwa. Każda z nich ma inne cechy charakteru, wszystkie łączy jednak frustracja z powodu samotności. Do pewnego momentu wszystko wskazuje na to, że do wesela może nie dojść. Jednak nad ranem okazuje się, że – jak w hollywoodzkiej bajce – kolejne awantury mogą się dobrze kończyć.
Od strony artystycznej film jest nierówny. Niektóre sceny i dialogi są autentycznie zabawne, wiele zaś innych można uznać za klisze i cytaty z poprzednich tego rodzaju obrazów. Tym niemniej warto podkreślić, że w „Kochaj” brak agresji i chamstwa, jakie możemy oglądać w wielu innych polskich utworach.
„Kochaj”, Polska, 2016. Reżyseria: Marta Laryssa Plucińska. Wykonawcy: Olga Bołądź, Roma Gąsiorowska, Aleksandra Popławska, Magdalena Lamparska, Małgorzata Kożuchowska, Piotr Machalica i inni. Dystrybucja: Kino Świat
Mirosław Winiarczyk |