W wigilijny poranek górnicy z Kopalni Soli „Wieliczka” jako pierwsi w Polsce powitali Jezusa. Zgodnie z tradycją podziemna Pasterka odbyła się w kaplicy św. Kingi 101 m pod ziemią.
Msza w Wigilię Bożego narodzenia poranku jest górniczą tradycją – kiedyś udawali się na nią wspólnie górnicy kończący pracę o godz. 6.00 i ci, którzy wtedy ją rozpoczynali. Nie prowadzono tego dnia pod ziemią ciężkich prac. Obecnie Msza odprawiana jest nieco później (o 7.30). Górnicy zjeżdżają na nią w galowych mundurach, często z rodzinami i do wspólnej modlitwy zapraszają wszystkich, którzy świętowanie Bożego Narodzenia chcą rozpocząć w zabytkowej kopalni.
Tegorocznej Pasterce przewodniczył ks. dr Wojciech Olszowski – proboszcz parafii św. Klemensa w Wieliczce. Atmosfera mszy jest wyjątkowa: uczestników otaczają rzeźby i płaskorzeźby wykute w soli, opowiadające o życiu Chrystusa od narodzin po Zmartwychwstanie. Obok modlitwy jest czas na wspólne kolędowanie i łamanie się opłatkiem.
"To wszystko sprawia, że wielu pracowników Kopalni Soli „Wieliczka” nie wyobraża sobie wigilijnego poranka inaczej niż w podziemnej kaplicy św. Kingi. Niektórzy są na niej co roku, od ponad 20 lat" - zauważa Monika Szczepa, rzeczniczka prasowa Kopalnia Soli "Wieliczka" S.A.
W Kaplicy św. Kingi znajduje się szopka. Widnieje ona na północnym ociosie (ścianie) kaplicy. W roku 1903 Józef Markowski, wielicki górnik, artysta-samouk, umieścił w stajence pierwsze drewniane figurki. Kolejne pojawiły się w roku 1920. Dziś w szopce znajdują się rzeźby z soli – wykonał je inny utalentowany górnik Mieczysław Kluzek.
Pod ziemią górnicy modlili się od zawsze. Msze święte w podziemnych kaplicach zaczęto regularnie odprawiać w wieku XVII. Za datę pierwszej takiej liturgii przyjmuje się rok 1698 – Mszę odprawił wówczas w kaplicy św. Antoniego (I poziom kopalni, ok. 64 m głębokości) ksiądz Marcin Kurowski.
W wyniku I rozbioru Polski wielicką kopalnię przejęli Austriacy. Nowy zarząd zakazał codziennych nabożeństw. Jednak nawet tak restrykcyjne prawa dopuszczały w podziemnej Wieliczce wyjątki – Msze św. można było celebrować np. z okazji rocznic cesarskich wizyt w salinie, a także w Wigilię Bożego Narodzenia.