13 czerwca 1999 roku polski papież modlił się w Radzyminie na Cmentarzu Polskich Żołnierzy Poległych w 1920 roku. Następnie przybył do praskiej katedry.
fot. Marcin TafejkoDziękując Bogu za pontyfikat Jana Pawła II, bp Romuald Kamiński sprawował Mszę na radzymińskiej nekropolii.
W homilii biskup Kamiński wspominał prośbę Jana Pawła zawartą w homilii wygłoszonej do Kościoła warszawsko-praskiego:
Ojciec Święty przy katedrze praskiej zostawił swoisty testament. Bardzo był wzruszony, bo nie traktował tego dnia jako dwie odrębne uroczystości, czy dwa odrębne spotkania. Traktował to jako jedno. I właśnie w tym przemówieniu przed katedrą powiedział do całej społeczności diecezjalnej – po to powstaliśmy w 1992 roku, żeby zadbać o dziedzictwo. Nie powiedział „tylko o pamięć”, ale „o dziedzictwo roku 1920”.
W katedrze warszawsko-praskiej Eucharystii przewodniczył bp Jacek Grzybowski.