W niedzielny wieczór, 3 listopada proboszcz parafii św. Brata Alberta w Szczytnie został dotkliwie pobity.
Fot. Facebook/Tygodnik SzczytnoKs. Lech Lachowicz w ciężkim stanie trafił do szpitala. Jego stan jest krytyczny.
Do napaści doszło po wieczornej Eucharystii, około godziny 19. Sprawcę miała spłoszyć gosposia, która prawdopodobnie użyła gazu pieprzowego. Na miejsce została wezwana policja – gosposia poinformowała policję, że na plebanię przyszedł mężczyzna, który zaatakował księdza, pobił go i spowodował bardzo poważne obrażenia. Nieprzytomny ksiądz trafił do szpitala pod opiekę lekarzy. Policjanci ustalają tożsamość napastnika i dążą do jego zatrzymania. Ustalają też, co było przyczyną napaści
– mówi asp. Tomasz Markowski z warmińsko-mazurskiej policji.
Według zeznań świadków wnętrze plebanii nosi ślady zaciętej walki, co sugeruje, że sprawca działał z dużą agresją. Policja na razie nie ujawnia szczegółów dotyczących tożsamości napastnika oraz jego motywów. Obecnie trwają intensywne poszukiwania sprawcy. Niewykluczone, że napad miał charakter rabunkowy.
Ksiądz Lech Lachowicz ma 72 lata. Proboszczem szczycieńskiej parafii jest od 1990 roku. Znany jest ze swoich patriotycznych poglądów. Dał się poznać jako charyzmatyczny duchowny. Ks. Lachowicz walczy o życie w olsztyńskim szpitalu. Kapłani archidiecezji warmińskiej proszą o modlitwę w intencji pobitego duszpasterza.