- Do Ruchu Equipes Notre-Dame w Polsce dołącza dziś wiele młodych małżeństw z małymi dziećmi. To ludzie, którzy szukają formacji w Kościele i szukają małej wspólnoty. Ruch w naszym regonie rozwija się bardzo dynamicznie. Jest jednym z kilku najszybciej rozwijających się regionów na świecie. Co charakterystyczne – dzieje się to dzięki aktywności świeckich – mówią Helena i Paweł Kukołowiczowie, para odpowiedzialna super regionu Polska – Europa Środkowa Ruchu END. Ruch obchodzi w tym roku jubileusz 20- lecia istnienia jego formalnych struktur w Polsce.
KAI: 4 i 5 czerwca br. na Jasnej Górze spotkają się członkowie Ruchu Equipes Notre – Dame (END), którzy uczestniczyć będą w dziękczynnej pielgrzymce za 20 lat obecności Ekip w Polsce. Czym jest ten ruch?
Paweł Kukołowicz: Ruch Equipes Notre Dame powstał we Francji, tuż przed II Wojną Światową. Jest ruchem dla małżeństw katolickich, małżeństw sakramentalnych, które chcą poprzez swoje małżeństwo dążyć do świętości. Tacy małżonkowie mogą korzystać z charyzmatu END, po to, by kształtować swoje życie w duchu Ewangelii. Ruch proponuje swoim członkom konkretne narzędzia, które nazywamy „punktami wysiłku”. Jest to modlitwa osobista, małżeńska i rodzinna i lektura Pisma św. Małżonkowie praktykują też regularny dialog małżeński – dialog w obecności Pana Jezusa – oraz podejmują „regułę życia” czyli pewien konkretny wysiłek pracy nad sobą w danym czasie. Jednym z „punktów wysiłku” jest też coroczny udział każdego małżeństwa w zamkniętych rekolekcjach.
Kilka małżeństw tworzy „ekipę”. Zapraszają do udziału w niej również księdza i w takim gronie spotykają się mniej więcej co miesiąc, by się wspólnie modlić, dzielić życiem codziennym i duchowym oraz rozmawiać na różne tematy formacyjne. Spotkania odbywają się w domach poszczególnych małżeństw. Gościnność jest ważnym znakiem rozpoznawczym ekip.
Helena Kukołowicz: Kilkanaście ekip tworzy sektor, a kilka sektorów - region. Kilka regionów – super region. W Polsce obecnie mamy 3 regiony: pierwszy - obejmujący Poznań i północno–zachodnią Polskę, drugi – z Warszawą i częścią wschodnią kraju i trzeci, do którego należy cała Polska południowa – od Wrocławia po Rzeszów. Ten trzeci region, bardzo liczny i rozległy, zostanie niedługo prawdopodobnie podzielony. Należymy do super regionu Polska – Europa Środkowa, w skład którego wchodzą też ekipy z Węgier, Słowacji, Białorusi, Ukrainy, Czech i Łotwy. Ruch END obecny jest w wielu krajach na wszystkich kontynentach.
20 lat temu trafił do Polski.
PK: W gruncie rzeczy był tu już dużo wcześniej. Ruch END funkcjonował w Polsce poprzez Domowy Kościół Ruchu Światło Życie. Charyzmat END był dla Domowego Kościoła inspiracją. Zresztą Domowy Kościół uczestniczył w życiu ekip w świecie i regularnie był zapraszany na międzynarodowe spotkania END.
Co zatem wydarzyło się 20 lat temu?
PK: To był dość trudny moment Domowego Kościoła. Ok. roku 2000 doszło do pewnego konfliktu w ramach Ruchu Światło – Życie między jego gałęzią rodzinną a tą częścią, która była związana z formacją młodzieży. Tłem tego sporu było m.in. pytanie o rolę świeckich w ruchu. Próbowano dojść do porozumienia ale to nie za bardzo się udawało. Ostatecznie grupa małżeństw, w gronie których byli uczestnicy międzynarodowych spotkań organizowanych przez END, doszła do wniosku, że warto, by w Polsce zaistniał również ten właśnie ruch. Można więc powiedzieć, że Ekipy dały charyzmat Domowemu Kościołowi a Domowy Kościół dostarczył kadry ruchowi END w Polsce.
Działania rozpoczęto wkrótce po zatwierdzeniu statutu Equipes Notre Dame przez Stolicę Apostolską O planach powołania struktur END w Polsce poinformowany został bp Stanisław Stefanek, ówczesny przewodniczący Rady ds. Rodziny KEP, który udzielił swego błogosławieństwa.
W czerwcu 2002 r. Międzynarodowa Ekipa Odpowiedzialnych END przysłała list z informacją o przyjęciu par z Polski do Międzynarodowego Ruchu Equipes Notre Dame i utworzeniu w Polsce wydzielonego sektora ruchu. Z tym wydarzeniem związany jest właśnie nasz jubileusz.
W 2003 r. w Częstochowie odbyła się pierwsza pielgrzymka Ruchu Equipes Notre Dame. I od tego czasu pielgrzymki odbywały się niemal co roku.
Ilu członków liczył pierwszy sektor Ekip w Polsce?
PK: Było to ok. 100 małżeństw, które w ramach tego pierwszego sektora stworzyło 19 ekip. Najwięcej par pochodziło z Poznania ale w gronie nowych członków END znalazły się również osoby z Krakowa, Wrocławia, Warszawy i ze Śląska.
Jak wyglądał dalszy rozwój ekip w Polsce?
HK: Przez pierwsze 10 lat jeśli chodzi o liczby niewiele się zmieniało. Ruch się ugruntowywał, tłumaczone były dokumenty, materiały. Natomiast po 10 latach rozpoczął się bardzo intensywny wzrost. Obecnie Polska i Europa Środkowa to teren gdzie END rozwija się bardzo szybko. Dynamikę tego wzrostu pokazać można na przykładzie Warszawy. W 2009 r. w stolicy był jeden sektor, do którego należało 15 ekip i nagle zaczęły powstawać nowe. Szczególnie w latach 2012, 2013. Zgłaszało się bardzo wiele młodych małżeństw, które szukały formacji, potrzebowały czegoś więcej. Wiele z tych małżeństw formowało się wcześniej we wspólnotach młodzieżowych, np. u dominikanów. Niektórzy znając się już wcześniej ze wspólnot młodzieżowych tworzyli samoistnie nowe grupy składające się już z małżeństw, po czym prosili o pilotaż i włączenie do naszego ruchu.
Obecnie w Warszawie są już cztery sektory, z których każdy liczy po kilkanaście ekip.
PK: Charakterystyczne jest to, że tylko bardzo niewielka część ekip w Polsce powstaje dzięki inicjatywie księdza. Zwykle wynika to z aktywności samych małżeństw poszukujących wspólnoty i wzrostu duchowego a także z uwagi na świadectwo małżeństw. Zwykle ludzie dowiadują się o nas od jakichś znajomych itp., choć jako ruch organizujemy też tzw. niedziele informacyjne w różnych parafiach, gdzie opowiadamy, jak to jest być w END.
Dynamiczny rozwój ruchu w Polsce został dostrzeżony przez odpowiedzialnych. Dlatego ekipy z Polski zostały poproszone o misję najpierw na Białorusi, potem na Ukrainie a także o opiekę za END na Słowacji i na Węgrzech. Na Węgrzech Ekipy powstały dużo wcześniej niż u nas. Funkcjonowały w ramach regionu niemieckiego. Ponieważ jednak region ten przeżywa wielki kryzys, odbiło się to również na sytuacji węgierskich ekip. W kolejnych latach poproszono nas również o misję na Łotwie.
HK: Dziś w naszym super regionie Polska – Europa Środkowa do ruchu należy ok. 1250 małżeństw, z czego w samej Polsce – 1000.
W jaki sposób planowana jest jubileuszowa pielgrzymka END?
HK: Zależało nam, by mogły przyjechać małżeństwa z całej Polski i z zagranicy i żeby ci, którzy nie mają z kim zostawić dzieci też mogli z nimi przyjechać. Dlatego program pielgrzymki jest rozbudowany.
PK: Chcieliśmy, by trwała ona dwa dni. Zależało nam, by obok religijnego wymiaru wydarzenia, Eucharystii, modlitwy i elementów formacyjnych był również czas na świętowanie i radosne spotkanie we wspólnocie. Na takie spotkanie potrzebny jest czas a najlepiej czas wieczorem. Jeśli wieczór – to i nocleg.