Każdego dnia setki potrzebujących przychodziły do Namiotu Spotkań, ubogim wydawano dziennie tysiąc ciepłych posiłków – tak Światowy Dzień Ubogich w Krakowie podsumowali w niedzielę organizatorzy trwającej od tygodnia akcji. W pomoc zaangażowanych było ok. 200 wolontariuszy.

W niedzielę obchodzony jest Światowy Dzień Ubogich ustanowiony przez papieża Franciszka. Święto ubogich w archidiecezji krakowskiej rozpoczęło się już tydzień temu.
Na Małym Rynku stanął Namiot Spotkań – miejsce, w którym bezdomni mogli otrzymać ciepły posiłek oraz porozmawiać ze specjalistami z różnych dziedzin, m.in. z prawnikami i psychologami. Przygotowano także liczne warsztaty, np. kulinarne i koronkarstwa. W programie artystycznym znalazły się projekcje filmów i spotkania m.in. z reżyserami Krzysztofem Zanussim i Arturem Więckiem, aktorami – Krzysztofem Globiszem, Tomaszem Schimscheinerem.
W przedsięwzięcie zaangażowało się ok. 200 wolontariuszy – to dwa razy więcej niż przewidywali organizatorzy. – Osoby, które przechodziły obok Namiotu Spotkań, spontanicznie do niego wchodziły i okazywało się, że chcą się zaangażować w pomoc – powiedział PAP jeden z organizatorów Dnia ks. Łukasz Michalczewski.
Z kolei rzeczniczka wydarzenia s. Teresa Pawlak oceniła: „Ci wolontariusze – osoby w różnym wieku, z różnym wykształceniem – chciały tu pobyć razem z nami, pomóc. Taka postawa pokazuje prawdę o nas, o człowieku – pomaganie innym jest dla nas ważne. Ludzie są wrażliwi na drugiego człowieka”.
Siostra zapowiedziała, że Światowy Dzień Ubogich w archidiecezji krakowskiej nie będzie akcją jednorazową. – Organizując ten Dzień, zwłaszcza Namiot Spotkań, +wstrzeliliśmy się+ w potrzeby ludzi. Teraz, na koniec wydarzenia, widzimy to wyraźnie – powiedziała.
Każdego dnia do Namiotu Spotkań przychodziło kilkaset osób. Codziennie organizatorzy wydawali ponad tysiąc ciepłych posiłków.
– Tu nie chodziło tylko o ciepły posiłek. Ważne było, by wspólnie posiedzieć, porozmawiać. Niejeden potrzebujący chciał opowiedzieć drugiej osobie swoją historię – relacjonowała 22-letnia wolontariuszka Monika. Wyznała także, że po raz pierwszy zaangażowała się w wolontariat, chciała sprawdzić swoich sił i już wie – w przyszłości chce brać udział w podobnych akcjach.
Obchodom towarzyszyła codzienna modlitwa (tzw. Modlitewne Jerycho) w kościele św. Barbary i rekolekcje w kościele Mariackim, prowadzone przez ks. Mirosława Toszę i wspólnotę Betlejem.
Pierwszy Światowy Dzień Ubogich w archidiecezji krakowskiej zorganizowały i sfinansowały archidiecezja, miasto Kraków oraz organizacje dobroczynne. O tym, jaki jest ostateczny koszt przedsięwzięcia, archidiecezja poinformuje po rozliczeniu wszystkich faktur.
Akcji nie towarzyszyły kwesty. Składka na rzecz potrzebujących została zebrana w parafiach w niedzielę tydzień temu.(PAP)