26 kwietnia
piątek
Marzeny, Klaudiusza, Marii
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Czy Ameryka dotrwa do 2025 roku?

Ocena: 0
2207

Dziś nade wszystko należy pytać o kulturę: czy Ameryka i cały Zachód mają szansę na kulturalny i cywilizacyjny renesans. Szukając odpowiedzi, amerykańscy myśliciele, filozofowie społeczni i pisarze często przywołują czas upadku Rzymu, „Państwo Boże” św. Augustyna, i zwłaszcza św. Benedykta z Nursji jako najważniejszego budowniczego chrześcijańskiej Europy. Dobrze pamiętają, że Benedykt XVI powiedział w 2012 r., iż obecny kryzys duchowy Zachodu przypomina schyłkowy okres Imperium Rzymskiego.

 

Jaka strategia?

George Weigel, amerykański intelektualista i najwybitniejszy biograf Jana Pawła II, w książce „Katolicyzm ewangeliczny” z 2013 r. (polskie wydanie: 2014 r.) daje głęboką i szczegółową analizę tego, jak powinien dziś wyglądać katolicyzm zgodny z Ewangelią. Po pierwsze, powiada Weigel, najważniejszym zadaniem jest nowa ewangelizacja Zachodu. W obliczu nie tylko agresywnego sekularyzmu, ale też bijącego w oczy duchowego bankructwa Zachodu, oczekując powtórnego przyjścia Jezusa Chrystusa, musi Kościół z większą mocą ewangelizować świat dla jego zbawienia. Powinien to czynić, mając za podstawę słowo Boże, sakramenty święte i liturgię oraz wierność tradycyjnej nauce Kościoła. W ten sposób stanie się on widocznym znakiem zarazem kontrkultury i prawdziwej kultury dla Zachodu, niosąc Dobrą Nowinę ludom całego świata. Wymaga to zmian w życiu ludu Bożego oraz – mądrze proponowanych przez autora – reform w Kościele instytucjonalnym.

Wierni kościołów, w których brak dyscypliny,
znajdą się w klimacie sprzyjającym moralnemu upadkowi
– pisze Rod Dreher

Arcybiskup Filadelfii Charles Chaput OFMCap w wydanej w tym roku książce przekonuje, że katolicyzm XXI w. można budować w ramach obecnego porządku ustrojowego, pozostając na jego obrzeżach i zgadzając się na pewną dyskryminację. Inni, zwłaszcza Rod Dreher, w wydanej również w tym roku książce „Opcja Benedykta: strategia dla chrześcijan w pochrześcijańskim narodzie”, nie mają złudzeń. Otóż tak jak w czasie św. Benedykta nie było sensu myśleć o ratowaniu Rzymu, lecz trzeba było budować Europę od początku, tak i teraz należy się odwrócić plecami do obecnego ładu ustrojowego i budować małe wspólnoty wedle reguły opata z Nursji. Dreher napisał książkę bardzo ważną, ale niejako abstrahując od tego – co słusznie wytknął mu prof. Patrick Deneen – że wspólnoty, które chcą dziś budować nową polis, nie żyją na gruzach starej, lecz są nią otoczone. I ten zastany ustrojowy (nie)ład, jakkolwiek byłby chory, jest ciągle potężny siłą ludzkiego w niego wplątania – choćby zawodowego i konsumpcyjnego.

Yuval Levin, autor wydanej w 2016 r. „Popękanej republiki”, i środowisko jego kwartalnika „National Affairs” patrzą inaczej. Przyjmują obecny ład polityczny za dany i o przyszłości starają się myśleć w jego kontekście. Wychodząc od zasady pomocniczości, proponują tworzenie autentycznych i żywych wspólnot lokalnych, które w obecnym kontekście ekonomicznym i politycznym będą w stanie żyć owocnie, jednocześnie w zgodzie z amerykańską tradycją i wrażliwością religijną, z czasem ogarniając coraz szersze kręgi amerykańskiego społeczeństwa. To środowisko pracuje nad programami działania dla takich wspólnot i całego kraju, dopasowanymi do obecnej polaryzacji społecznej i zorientowanymi na pokonywanie konkretnych bolączek konkretnych grup społecznych. Jest jak najdalsze od sugerowania wielkich programów państwowych, jakkolwiek widzi, w jaki sposób państwo może wspomóc poprawę kondycji narodu.

 

W oczekiwaniu na przemiany

Drogi zniewalania amerykańskich dzieci przez współczesność, w tym współczesną szkołę, obalania w nich człowieka, ale także wartość chrześcijańskiej wiary i katolickiego nauczania społecznego, od lat opisuje wybitny literaturoznawca i kulturoznawca prof. Anthony Esolen. W swojej najnowszej tegorocznej książce Out of the Ashes: Restoring American Culture radzi, jak z niewoli współczesnego kryzysu zacząć się wyzwalać. Postuluje odwrócenie się od chorej współczesności w sferze kultury, wychowania i edukacji dzieci i młodzieży.

Wszyscy autorzy, którzy włączają w swoje rozważania wyraźny wątek religijny, podkreślają konieczność zachowania pełnej wierności dogmatom i Tradycji. Jak pisze Rod Dreher, „wierni kościołów, w których brak dyscypliny, sami będą niezdyscyplinowani i znajdą się w klimacie sprzyjającym moralnemu upadkowi”. Ten sam Dreher zdaje sobie sprawę, że odwrócenie się plecami do pochrześcijańskiej współczesności i wybranie opcji Benedykta z Nursji może się wydawać wyborem nieomal heroicznym.

Ale też przypomina Rod Dreher słowa Léona Bloya (1846-1917), zapomnianego nieco francuskiego pisarza, nawróconego z agresywnej wobec Kościoła postawy na katolicyzm i promocję wiary: „Jedynym prawdziwym smutkiem, jedyną prawdziwą porażką, jedyną wielką życiową tragedią jest nieosiągnięcie świętości”. Trzeba mieć nadzieję, że uniknięcie tej tragedii nie będzie wymagało od kolejnych pokoleń Amerykanów heroicznych ofiar i że owocem wielkich przemian, jakie czekają Amerykę, będzie inny i nowy, ale chrześcijański ład społeczny. Trudniej o taką nadzieję w przypadku Europy.

 


Autor jest profesorem nauk technicznych, doktorem habilitowanym nauk matematycznych, publikował m.in. w „Arcanach”, „Teologii Politycznej co Tydzień” i „Rzeczpospolitej”. W 2015 r. wydał zbiór miniesejów o amerykańskim konserwatyzmie na progu XXI w.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 26 kwietnia

Piątek, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem drogą i prawdą, i życiem.
Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 14, 1-6
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter