Arcybiskup Paryża podjął decyzję w sprawie nowego wyposażenia liturgicznego dla katedry Notre-Dame. Abp Laurent Ulrich powierzył to zadanie słynnemu francuskiemu designerowi Guillaume’owi Bardetowi.
„Doskonale zdaję sobie sprawę z odpowiedzialności, jaka się z tym wiąże – powiedział arcybiskup. -Spędziłem ostatni rok pracując z czołowymi światowymi ekspertami. Musieliśmy uszanować historię i stworzyć trwałe dzieło sztuki, które uwydatniłoby szlachetną prostotę liturgii Soboru Watykańskiego".
Metropolita Paryża docenił spójność projektu Bardeta. Każdy element jest natychmiast zrozumiały. Za słuszny uznał również wybór materiału. Liturgiczne wyposażenie zostanie wykonane z brązu, który jak twierdzi abp Ulrich doskonale wchodzi w dialog z kamieniem.
ZOBACZ TEŻ: Duchowa rewolucja
Bardet wykona dla katedry Notre-Dame ołtarz, tabernakulum, ambonę, katedrę biskupa, krzesła dla celebransów oraz chrzcielnicę. Innym designerom polecono wykonanie relikwiarza dla korony cierniowej Chrystusa oraz 1500 krzeseł, przy których nie przewidziano jednak klęczników.
Projekt Bardeta jest chwalony za jednolitość stylu wszystkich kluczowych elementów świątyni. Pierre Téqui, czołowy historyk sztuki, kwestionuje jednak styl, który obrał designer, uciekając w abstrakcję, podczas gdy katolicyzm jest religią wcieloną i tym samym otwarty na sztukę bardziej figuratywną.
Problematyczne są też rozmiary ołtarza, który jest zbyt mały dla wielkich celebracji kościelnych, z dużą liczbą koncelebransów, jak na przykład Msza Krzyżma. Designer nie przewidział też w swym projekcie obecności krzyża z wizerunkiem Chrystusa, co jest wymagane w katolickiej liturgii. Ponadto ustawienie ołtarza na stromych schodach może stwarzać problemy praktyczne na przykład podczas okadzania.
Archidiecezja zapewnia, że nowe wyposażenie katedry wciąż jest w fazie projektu, a Bardet jest otwarty na praktyczne uwagi ze strony duchownych, którzy będą sprawować liturgię w tej świątyni.