5 lutego
środa
Agaty, Adelajdy
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Jak w kosmosie dostrzec Boga

Ocena: 0
25

Dyrektor Watykańskiego Obserwatorium Astronomicznego w nowej książce pisze o rozpoznawaniu Boga w stworzeniu wszechświata.

Fot.Kevin Nickerson / Blackholeofphotography at en.wikipedia - self-made, CC BY 2.5

Pochodzący z Detroit w USA jezuita, brat Guy Consolmagno, całe życie pasjonował się science fiction, nauką, kosmosem. Ta pasja, w połączeniu z jezuicką edukacją i miłością do Boga oraz Jego stworzenia zaprowadziły go w 2015 roku na stanowisko szefa Watykańskiego Obserwatorium. 

Dostrzeganie obecności Boga w Stworzeniu

Właśnie ukazała się jego książka „Jesuit’s guide to the stars” (jezuicki przewodnik po gwiazdach), wydana nakładem Loyola Press, w której brat Consolmagno dzieli się swoimi doświadczeniami i wnioskami z obserwowania kosmosu.

Ta książka jest moim sposobem, jako jezuity i astronoma, na wprowadzenie szerokiej publiczności do poznawania nocnego nieba

– napisał jezuita cytowany przez portal Episkopatu USA usccb.org.

Poznawanie wszechświata z podejściem jezuity oznacza wyjście poza zwykłe patrzenie w górę i zwykły zachwyt nad np. Księżycem

– dodaje brat Consolmagno.

Angażowanie się we wszechświat sercem oznacza nie tylko docenianie jego piękna, ale także rozpoznawanie miłości, która kryje się za tym pięknem, i odczuwanie radości, która jest pewnym znakiem obecności Boga w Jego stworzeniu

– pisze jezuita.

Nauka formą modlitwy

Brat Guy Consolmagno, który jest autorem wielu publikacji naukowych oraz książek popularyzujących naukę, mówi, że obserwuje kosmos przez „soczewki jezuity”. A duchowość ignacjańska kładzie nacisk na zaangażowanie w świat i odnajdywanie Boga we wszystkich rzeczach. 

Uważa on, że badanie kosmosu w taki sposób staje się modlitwą.

Jeśli wierzymy, że Bóg stworzył ten wszechświat i jeśli wierzymy, że Bóg tak go umiłował, że posłał swojego Syna, aby stał się jego częścią, wówczas nauka staje się aktem zbliżania się do Stwórcy. W ten sposób staje się aktem modlitwy

– pisze.

Wiara i nauka się uzupełniają

Często zadawanym jezuickiemu astronomowi pytaniem jest to, w jaki sposób wiara i nauka mogą być kompatybilne. Brat Consolmagno napisał, że temat ten pojawił się, gdy przypadkiem rozmawiał z Williamem Shatnerem, aktorem, który grał kapitana Kirka w oryginalnym serialu „Star Trek”.

Kiedy powiedziałem mu, że jestem jezuickim astronomem, był zdumiony. On postrzegał religię i naukę jako dwa konkurujące ze sobą zbiory prawd. Dwie wielkie księgi faktów. A co się stanie, jeśli fakty w jednej księdze będą sprzeczne z faktami w drugiej?

– pisze brat Consolmagno.

I dodaje, że Shatner uważał wiarę za rodzaj „ślepej wiary”, która oznaczała „akceptowanie czegoś jako pewnego bez patrzenia; lub, co gorsza, zamykanie oczu na fakty i kierowanie się emocjami”.

Ale to wcale nie jest wiara. [Wiara] to działanie nawet wtedy, gdy nie widzimy wszystkiego, co chcielibyśmy zobaczyć. Nigdy nie znamy wszystkich faktów, więc wiara jest sposobem, dzięki któremu dokonujemy zasadniczych wyborów

– odpowiada jezuita.

Gdybyśmy wiedzieli wszystko, nie byłoby już czego się uczyć. Gdybyśmy mogli zrobić wszystko, nie byłoby już nic do zrobienia. Gdyby to nie było trudne, nie byłoby osiągnięciem; nie byłoby żadnej zabawy

– napisał watykański astronom.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 5 lutego

Środa, IV Tydzień zwykły
wspomnienie św. Agaty
+ Czytania liturgiczne (rok C, I): Mk 6, 1-6
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

Nowenna do bł. Bartola Longo 1-9 II
Nowenna do Matki Bożej z Lourdes 2-10 II

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter