W niedzielę, 9 marca, na progu Wielkiego Postu w katedrze warszawsko-praskiej będącej kościołem stacyjnym, pod przewodnictwem biskupa Tomasza Sztajerwalda odbyła się Eucharystia, na której zgromadzili się pielgrzymi z obu warszawskich diecezji.
.jpg)
W homilii bp Sztajerwald przybliżył wiernym istotę praktykowania modlitwy w kościołach stacyjnych. Hierarcha podkreślił również znaczenie postu jako praktyki ascetycznej, która przynosi korzyści nie tylko dla ducha, ale również dla ciała. – W dzisiejszych czasach post nie istnieje. Według statystyk Polacy zaczynają przodować, jeśli chodzi o liczbę osób cierpiących na nadwagę i otyłość. Rocznie wyrzucamy ok. 120 kg żywności na jednego Polaka – wskazał.
Przypomniał, że dla minionych pokoleń Post był czasem wyrzeczeń, walki ze swoimi słabościami i pogłębionej refleksji, by otworzyć swoje serce na Boga, co w naszych czasach wydaje się mocno utrudnione przez wszechobecny konsumpcjonizm.
– Może warto spojrzeć dzisiaj na post trochę inaczej, może warto byśmy powrócili do dawnych praktyk, może warto nałożyć post na inne praktyki i zrobić sobie post od smartfona, mediów społecznościowych, a ten czas poświęcić Bogu i bliźnim – skonkludował hierarcha.
Wierni w okresie Wielkiego Postu mogą nawiedzić 40 kościołów stacyjnych. W tym roku ta zakorzeniona w tradycji Kościoła praktyka ma wyjątkowy charakter ze względu na trwający Rok Jubileuszowy. Obie warszawskie diecezje ogłosiły również konkurs. Pielgrzymi, którzy nawiedzą świątynie mogą zbierać pieczątki, a na zwycięzców czekają atrakcyjne nagrody, m.in. pielgrzymka do Rzymu.
fot. Paweł Złowocki