19 marca
wtorek
Józefa, Bogdana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Pięknie żyć

Ocena: 5
1274

Relacja między dobrem a pięknem skłania do refleksji.

fot. pexels.com

Przedsiębiorca z Polski przyjął partnera biznesowego z Azji. W niedzielę, po intensywnym tygodniu pracy, pokazywał wspólnikowi warszawską Starówkę. Siedząc spokojnie przy kawie, towarzysz ze wschodu zadał pytanie: „Dokąd ten tłum idzie?”. Miał na myśli ludzi spacerujących przy wiosennej pogodzie. Nie było sposobu, aby zrozumiał, co oznacza „spacerować”. Tłumaczył, że w jego kulturze ludzie idą z jednego punktu do drugiego, że nie ma sensu chodzenie bez celu. Nawet gdy zwiedzają jakiś kraj podczas turystycznej podróży, chodzi o to, by „zaliczyć” konkretne obiekty, a nie wałęsać się bez celu.

Anegdota opisuje różnice kulturowe i być może ukazuje, do jakiego stopnia kontemplacja piękna – a taki jest sens spacerowania – jest owocem wpływu kultury powstałej w tyglu chrześcijańskim. Jan Paweł II w liście do artystów porównywał zachwyt artystów do zachwytu, z jakim Bóg u kresu stworzenia przyglądał się dziełu swoich rąk. „Nieskończenie wiele razy odblask tamtego doznania pojawiał się w waszych oczach, artyści wszystkich czasów, gdy zdumieni tajemną mocą dźwięków i słów, kolorów i form, podziwialiście dzieła swego talentu, dostrzegając w nich jakby cień owego misterium stworzenia, w którym Bóg, jedyny Stwórca wszystkich rzeczy, zechciał niejako dać wam udział”.

Temat piękna jest istotnym elementem rozważań o sztuce. Kiedy Bóg widział, że było dobre to, co stworzył, widział zarazem, że było piękne. Relacja między dobrem a pięknem skłania do refleksji. Piękno jest widzialnością dobra, tak jak dobro jest metafizycznym warunkiem piękna. Tak to rozumieli Grecy, którzy zespalając te pojęcia, ukuli wspólny termin dla obydwu: piękno-dobroć. Wyraża to grecki przekład Księgi Rodzaju, gdzie hebrajski termin „dobre” oddano słowem kalón – piękne.

Jan Paweł II w owym liście do artystów zwracał uwagę, że „nie wszyscy są powołani, aby być artystami w ścisłym sensie tego słowa. Jednak według Księgi Rodzaju, zadaniem każdego człowieka jest być twórcą własnego życia: człowiek ma uczynić z niego arcydzieło sztuki”. Miłość do piękna połączonego z dobrym jest czynnikiem ułatwiającym wybieranie dobra moralnego.

Historia pokazuje, jak ewangelizacja wchłaniała i promowała dobrą sztukę rodzimych kultur, wygaszając to, co ohydne i brzydkie. Biskup Robert Barron twierdzi, że w głoszeniu Ewangelii porządek powinien być od piękna do dobra i prawdy. Ale dla głosicieli hierarchia jest odwrotna: znać dobrze prawdę i dobro z nią związane, by wiedzieć, jak ukazywać ich piękno.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Autor jest duchownym Prałatury Opus Dei w Warszawie

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 marca

Wtorek - V Tydzień Wielkiego Postu
Szczęśliwi, którzy mieszkają w domu Twoim, Panie,
nieustannie wielbiąc Ciebie.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mt 1, 16. 18-21. 24a
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

Nowenna do św. Rafki

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter