27 kwietnia
sobota
Zyty, Teofila, Felicji
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Odwaga Mojżesza

Ocena: 0
12130
Pamiętajmy zawsze, że czarownicy faraona potrafili robić to samo, co Mojżesz, mimo że nie pochodzili od Boga, lecz byli na usługach diabła. Nie wystarczy więc ocenić coś na podstawie cech zewnętrznych, które na pierwszy rzut oka wydają się przekonujące. Trzeba iść dalej. Powinniśmy zapytać: Z kim mamy do czynienia? Kto lub co za tą osobą stoi? Na czyich jest usługach? Czy jest gotów poddać się weryfikacji przez Kościół?

W kwestiach zasadniczych nie wolno iść na kompromis,
tak jak nie wolno sprzedawać swoich ideałów i zasad

Jeżeli nie, to taka osoba zapewne nie jest od Pana. Bo szatan nie lubi się ujawniać. Najczęściej chowa się za jakąś maską, tak jak wąż w raju. Ukazał się Ewie w postaci węża, a nie wprost jako zły duch, aby Ewa nie zorientowała się, kim tak naprawdę on jest. Ewa przegrała, gdy weszła w dialog z wężem, bo nie potrafiła go zdemaskować. Faraon również przegrał, bo zachwycił się jedynie umiejętnościami swoich czarodziejów, ale nie wyciągnął dalszych wniosków. Odrzucił więc nakaz Boży, a konsekwencją były plagi zesłane na Egipt przez Pana.

Ósmą plagą była szarańcza


PLAGI EGIPSKIE

W sumie było tych plag dziesięć: 1. przemiana wody Nilu w krew; 2. wysyp żab, a później 3. od komarów i 4. much; 5. pomór bydła, 6. wrzody i pryszcze u człowieka i u zwierząt; 7. opady wielkiego gradu; 8. rozpowszechnienie się szarańczy; 9. gęsta ciemność i w końcu 10. śmierć pierworodnych.

Reakcje faraona na plagi były różne. Czasami okazywał obojętność, a czasami obiecywał, że wypuści Izraelitów, jak tylko plaga ustąpi, ale po jej ustąpieniu zmieniał zdanie. Zdarzyło się natomiast dwukrotnie, że był gotów iść na kompromis. Najpierw oznajmił, że pozwoli tylko mężczyznom wyjść z Egiptu. Mojżesz zaś nie zgodził się, a to spowodowało, że Egipt został dotknięty plagą szarańczy. Podobnie było po pladze ciemności, która była dziewiątym kataklizmem. Faraon zaproponował kompromis polegający na tym, że wszyscy Izraelici będą mogli opuścić Egipt, pod warunkiem, że zostawią owce i bydło za sobą. Na ten kompromis Mojżesz też się nie zgodził, bo owce i bydło miały służyć Hebrajczykom jako ofiary składane Panu na pustyni. Tymczasem, słysząc odmowę Mojżesza, faraon rozgniewał się do tego stopnia, że surowo go ostrzegł: „Odejdź ode mnie! Strzeż się i nie zjawiaj się już przede mną! Skoro się tylko zjawisz przede mną, umrzesz” (Wj 10,28). Odpowiedź Mojżesza była jednoznaczna: „Będzie, jak powiedziałeś. Nie zjawię się więcej przed tobą” (Wj 10,29).

NON POSSUMUS

Mojżesz zdawał sobie sprawę, że w kwestiach zasadniczych nie wolno iść na kompromis, tak jak nie wolno sprzedawać swoich ideałów i zasad. Wiedział, jaka jest wola Boża. Co prawda, kiedyś na górze Horeb próbował odmówić Bogu posłuszeństwa, ale kiedy pogodził się z otrzymanym powołaniem, nastąpiła w nim przemiana. Od tej chwili podejmował Boże zadania z wielkim zaangażowaniem, mimo że wielokrotnie Bóg powiadamiał go wcześniej, iż faraon pozostanie uparty. W wyniku głębokiego poczucia posłuszeństwa wraz ze świadomością, że Bóg polega na nim, Mojżesz ciągle wracał do faraona bez względu na przewrotność przywódcy Egiptu i jego fałszywych obietnic. Za każdym razem zapowiadał faraonowi kolejną karę, mimo że wiedział, iż ten człowiek pozostanie nieugięty.

Wielokrotny powrót Mojżesza do faraona jest dla nas przykładem człowieka, który nie zniechęca się w obliczu zła, chociaż nie chodzi tu jedynie o brak zniechęcenia. Chodzi też o odwagę, bo Mojżesz był w niebezpieczeństwie śmierci za każdym razem, kiedy wracał do faraona. Jednak nie bał się. Szedł z wiarą i odwagą do przywódcy Egiptu.

Czasami nam też grozi pokusa lęku, zwłaszcza kiedy słyszmy, że lepiej nie podejmować spraw, które w mniemaniu politycznie poprawnych współczesnych faraonów mają być z góry skazane na porażkę. My natomiast nie możemy się poddać. Pan pragnie naszej stanowczości w obronie prawdy. Nakazu milczenia o prawdzie nie przyjmujemy. Nie będziemy milczeć. Non possumus. Będziemy ciągle wracać do dzisiejszych faraonów i wołać o uszanowanie prawdy. Idziemy z wiarą w imię Pana, Boga zastępów, mimo że Egipt został ogarnięty ciemnością. Przed nami jeszcze dziesiąta plaga egipska, która wszystko zmieni, bo zwycięstwo jest zawsze po stronie Pana i sług Jego.

ks. Jacek Stefański
fot. ks. Henryk Zieliński/Idziemy
Idziemy nr 52 (381), 23/30 grudnia 2012 r.


PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 26 kwietnia

Piątek, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem drogą i prawdą, i życiem.
Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 14, 1-6
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter