Jedziemy do Francji!

Trzeci raz w historii reprezentacja Polski wystąpi na piłkarskich Mistrzostwach Europy. Ekipa Adama Nawałki zapewniła sobie awans do Euro 2016 we Francji po zwycięstwie nad Irlandią 2:1. 20151011 22:20
sg na podst. TV Polsat, sport.pl
fot. PAP/Bartłomiej Zborowski

Od początku spotkania na PGE Narodowym w Warszawie widać było, że rywale nie zamierzają oszczędzać kości naszych reprezentantów. Już w 4. minucie bardzo brutalnie potraktowany został Robert Lewandowski. Irlandczycy przez cały czas mocno grali pressingiem. Polakom udało się jednak kilka razy przedrzeć na pole karne.

Pierwszą bramkę dla biało-czerwonych zdobył w 13. minucie Grzegorz Krychowiak. Świetnie przyjął podanie z rzutu wolnego Kamila Grosickiego i uderzył precyzyjnie tuż przy słupku bramki Darrena Randolph’a.

Niestety Polacy cieszyli się z prowadzenia tylko przez chwilę. Minutę później po faulu Michała Pazdana na Shanie Longu turecki arbiter podyktował rzut karny dla Irlandii. Łukasza Fabiańskiego pokonał Jon Walters.

Kilkadziesiąt sekund później piłka znów wylądowała w siatce Irlandczyków. Niestety radość kibiców okazała się przedwczesna, gdyż Krzysztof Mączyński był na pozycji spalonej.

Na szczęście Polska ma w składzie Roberta Lewandowskiego. To on tuż przed przerwą, po 25 minutach bezbramkowej gry, dał powtórne prowadzenie biało-czerwonym. Po dokładnym podaniu Pawła Olkowskiego do Karola Linetty’ego, ten odegrał piłkę do tyłu do Mączyńskiego, który precyzyjnie dośrodkował w pole karne do Lewandowskiego. A polski napastnik strzałem głową pokonał Randolph’a.

Bilans pierwszej połowy: 2:1 dla Polaków w bramkach i 2:0 dla Irlandczyków w żółtych kartkach. Otrzymali je John O’Shea oraz Glenn Whelan.

Na drugą połowę Polacy wychodzili z jednobramkowym prowadzeniem, ale i świadomością, że jest to bardzo nikła przewaga, gdyż remis 2:2 dawał awans Irlandii. Jeden błąd mógł się zatem skończyć dla polskiej reprezentacji tragicznie. Polacy od pierwszego gwizdka bardzo chcieli więc strzelić jeszcze jedną bramkę, by móc z większym spokojem kontynuować grę.

Niestety regulaminowe 45 minut nie przyniosło upragnionego gola dla Polaków. A i pod bramką biało-czerwonych bywało bardzo gorąco. 

W doliczonym czasie gry z boiska po faulu na Lewandowskim zejść musiał ukarany czerwoną kartką O’Shea. Osłabieniu Irlandczycy nie zdołali już wyrównać wyniku meczu i to Polacy zajęli drugie miejsce w grupie D i awansowali do Euro 2016.

Polacy piewrszy raz wystąpili w finałach ME w 2008 roku. W turnieju rozgrywanym w Austrii i Szwajcarii drużynę biało-czerwonych prowadził Leo Beenhakker. Kolejny występ na Euro polski zespół zaliczył w 2012 roku podczas mistrzostw w Polsce i na Ukrainie.

Polska – Irlandia 2:1 (2:1)

Bramki: Krychowiak (13’), Lewandowski (42’) – Walters (16’ – rzut karny)

Polska: Łukasz Fabiański – Łukasz Piszczek, Kamil Glik, Michał Pazdan, Jakub Wawrzyniak – Paweł Olkowski (64 – Jakub Błaszczykowski), Grzegorz Krychowiak, Krzysztof Mączyński (78 – Łukasz Szukała), Karol Linetty, Kamil Grosicki (85 – Sławomir Peszko) – Robert Lewandowski

Irlandia: Darren Randolph – Seamus Coleman, John O’Shea, Richard Keogh, Robbie Brady – Glenn Whelan (58 – Aiden McGeady), James McCarthy, Jeff Hendrick, James McClean (73 – Wes Hoolahan) – Jon Walters, Shane Long (55 – Robbie Keane)