Ukraińcy mają za sobą rok wojny, ciężką zimę, doświadczają biedy, ale są zjednoczeni w obliczu rosyjskiej agresji, wiedzą, że trzeba bronić Ojczyzny – mówi Radiu Watykańskiemu włoski orionista, który żyje w Kijowie.
Przyznaje on, że ludzie są wycieńczeni, przede wszystkim pod względem psychologicznym, ale nie poddają się. Jestem zdumiony wytrzymałością tego narodu. W sposób wręcz wyjątkowy znoszą trudy wojny
– mówi ks. Moreno Cattalan.
Dodaje, że jego wspólnota zakonna naocznie przekonuje się o pogłębiającej się na Ukrainie biedzie, ponieważ dwa razy w tygodniu przygotowuje ciepły posiłek dla bezdomnych. Przed wojną mieliśmy na utrzymaniu ok. 50 osób, a przedwczoraj zgłosiło się 170. Nie są to jedynie przesiedleńcy, ale także emeryci, którzy najdotkliwiej odczuwają skutki wojny.
Państwo ma coraz mniej środków na politykę socjalną, bo z konieczności koncentruje się na obronie kraju. Ludzie wiedzą, że trzeba się bronić
– mówi ks. Cattalan.