Wiele z małego

Wystarczy wskazać wybraną organizację, której przekazane zostanie 1,5 proc. naszego podatku. Jeśli w zeznaniu podatkowym nie wskażemy żadnej organizacji, to pieniądze trafią do budżetu państwa.

CHORYM I BEZDOMNYM

Caritas Polska ubiegłoroczne wpływy z 1,5 proc. przeznaczyła na potrzeby starszych osób w zakładach opieki leczniczej czy domach wsparcia dla seniorów, doposażając je w sprzęt rehabilitacyjny.

– W tym roku wpłaty z 1,5 proc. przeznaczymy na hospicja Caritas – mówi ks. Marcin Iżycki, dyrektor Caritas Polska. W kraju działa 247 placówek opieki długoterminowej i paliatywnej. Hospicja Caritas to marka. Chore osoby mogą tutaj liczyć na pomoc nie tylko lekarską, ale także duchową i psychologiczną. – Aby utrzymać wysoki poziom świadczeń, potrzebujemy wsparcia na leki, na szybko zużywający się sprzęt medyczny, środki opatrunkowe, ale też na szkolenia personelu. Chcemy podnosić kompetencje pracowników i wolontariuszy. Średni koszt miesięcznego utrzymania pacjenta w hospicjum wynosi 5,2 tys. zł. W Caritas Polska kampanii o hospicjach towarzyszy hasło: „Kiedy nie da się już nic, my robimy wszystko”. Coś w tym jest, stąd prosimy o pomoc i podzielenie się swoim 1,5 proc. podatku. Ręczę, że dobrze wykorzystamy te pieniądze – zapewnia dyrektor Caritas Polska.

– Fundacja Bonifraterska wspomaga prowadzone przez bonifratrów dzieła, m.in. domy pomocy społecznej, hospicja, szpitale czy jadłodajnie dla najuboższych – mówi Bartłomiej Dziwulski. Opiekę nad nieuleczalnie chorymi prowadzą Hospicjum św. Jana Bożego we Wrocławiu, hospicja domowe na terenie Dolnego i Górnego Śląska, oddziały medycyny paliatywnej w Katowicach i w Łodzi oraz Dom Geriatryczno-Rehabilitacyjny dla seniorów w Warszawie.

Z kolei Otwockie Towarzystwo Opieki Paliatywnej prowadzi Hospicjum Domowe „Empatia” dla pacjentów z terenu powiatu otwockiego, garwolińskiego i mińskiego. – Obecnie mamy pod opieką 145 pacjentów, kontrakt z NFZ umożliwia opiekę nad 86 pacjentami – mówi Magdalena Książek. Aż 90 proc. z nich to chorzy na nowotwory. Obok opieki lekarza, pielęgniarki, rehabilitanta rodzina może liczyć na pomoc w zakupach medycznych czy wykupieniu recepty. Bez takiego wsparcia nie poradziłaby sobie z opieką domową nad chorym.

EDUKACJA DZIECI I MŁODZIEŻY

Fundacja Dzieło Nowego Tysiąclecia w przyszłym roku obchodzić będzie 25-lecie. Tyle już czasu wspiera edukację uzdolnionych dzieci i młodzieży z niezamożnych rodzin. – Bez tej pomocy nie mogłabym wyjechać na studia z mojej miejscowości – mówi Paulina Worożbit, absolwentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej na UJ. – My stypendyści otrzymaliśmy też w czasie studiów formację, a Fundacja stała się dla nas jakby rodziną zastępczą, dającą poczucie bezpieczeństwa. To też inwestycja w przyszłość naszej ojczyzny, w wykształcenie ludzi w wielu zawodach – mówi stypendystka.

Fundacja Dorastaj z Nami wspomogła już ponad 300 dzieci strażaków, policjantów, żołnierzy, ratowników górskich, którzy zginęli na służbie. Także dzieci pracowników ochrony zdrowia, którzy przegrali walkę z Covid-19, i pracowników ośrodków pomocy społecznej, którzy stracili życie, pracując na rzecz innych.

– Wspieramy dzieci w rozwoju i nauce, aż do ukończenia edukacji. Finansujemy im pomoc psychologiczną, by mogły pogodzić się ze stratą. Opłacamy żłobek, przedszkole, dojazdy do szkoły, czesne za szkołę lub studia, a także zajęcia dodatkowe. Finansujemy też korepetycje, jeśli są kłopoty w nauce. Ponadto dzieciom i rodzicom zapewniamy pomoc doradców edukacyjnych, których mamy sieć w całej Polsce – mówi Dorota Gabryel.

MISYJNE DZIEŁA

Dzięki 1,5 proc. można też pomagać misjom. Pallotyńska Fundacja Misyjna Salvatti.pl wspiera placówki prowadzone głównie przez pallotynów, m.in. w Rwandzie, Kongu, Wybrzeżu Kości Słoniowej, Wenezueli, na Kubie czy w Papui-Nowej Gwinei. – Przekazujemy fundusze na remont i budowę szkół, zakup materiałów edukacyjnych, fundujemy stypendia również dla studentów, którzy uczą się we własnych krajach. Edukacja jest jednym z najskuteczniejszych sposobów pomocy. Dobrze wykształceni młodzi Afrykanie będą potrafili lepiej zadbać o swoje środowiska, o swoją ojczyznę, nie będą musieli wyjeżdżać jako uchodźcy – mówi Monika Mostowska, wiceprezes fundacji.

– Misje prowadzone przez salezjanów wspiera Salezjańska Fundacja Misyjna „Don Bosco”. Obecne projekty nakierowane są głównie na pomoc dzieciom i młodzieży – mówi ks. Adam Wtulich SDB, prezes zarządu fundacji. Udało się zebrać niemal całą sumę na dożywianie dzieci w placówce Ciloto, gdzie mieszkają chłopcy ulicy, oraz na leki i materiały szkolne dla dzieci zambijskich. Potrzebne są jeszcze fundusze na alfabetyzację dzieci na Madagaskarze i dziewcząt do szesnastego roku życia w Angoli.

Z kolei 1,5 proc. przekazane Misjom Sercanów wesprze dziewczynki z sierocińca w położonej w górach Cochabambie w Boliwii. W ośrodku prowadzonym przez siostry sercanki mieszka obecnie 56 dziewczynek, które są półsierotami, sierotami, często ofiarami przemocy domowej i molestowania seksualnego.
– W ubiegłym roku wpływy z 1,5 proc. pozwoliły na wymianę paneli fotowoltaicznych oraz budowę studni. Jednak dom nadal wymaga wielu napraw, naglącą sprawą jest założenie centralnego ogrzewania – mówi Marta Czajka z Sekretariatu Misji Zagranicznych Księży Sercanów.

WSPARCIE RODZINY I EWANGELIZACJA

Działająca w Łodzi Fundacja Służby Rodzinie Nadzieja dzięki wpływom z 1,5 proc. wspiera funkcjonowanie Domu Samotnej Matki im. Stanisławy Leszczyńskiej w Łodzi. – Finansujemy remonty, warsztaty, różne zajęcia dla mam. W zakresie naszych działań jest też wsparcie archidiecezjalnego ośrodka adopcyjnego – mówi ks. Robert Jaśpiński, prezes fundacji. – Wspieramy rodziny postadopcyjne, organizując dla nich warsztaty, pomoc w dostaniu się do lekarza specjalisty, bo często dzieci trafiające do adopcji mają różnego rodzaju deficyty. Kolejną rzeczą jest wspieranie rodzin w rozwiązywaniu problemów wychowawczych. Od kilku lat organizujemy warsztaty kompetencji rodzicielskich, np. „Pokochaj urwisa”. Często korzystają z nich rodzice kierowani przez sądy; jest to dla nich ostatnia deska ratunku, żeby dziecko nie zostało im odebrane – mówi ks. Jaśpiński.

Wsparcie w postaci 1,5 proc. podatku można też przekazać Fundacji Radia Niepokalanów, która wspiera Radio Niepokalanów.
– W ubiegłym roku udało się stworzyć trzy nowe cykle audycji: „Po górach, dolinach, czyli górskimi ścieżkami ku niebu”, „Krajobrazy życia, czyli cała prawda o sercu człowieka” oraz „Strumień łaski”. Fundacja Niepokalanów włącza się także w akcje charytatywne – mówi Edyta Maciejewska.

Bez naszego 1,5 proc. takie inicjatywy nie mogłyby zaistnieć.