26 czerwca
środa
Jana, Pawla
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

W mokotowskiej katowni upamiętnią jej ofiary

Ocena: 0
1096

Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL, powstające przy ul. Rakowieckiej w Warszawie w miejscu dawnej stalinowskiej katowni UB, szybko zapełnia się eksponatami.

2016-08-05 14:59 Radek Molenda, mz
fot. Radek Molenda/Idziemy

Ich pierwsza prezentacja w gmachu, który do końca 2017 r. pozostanie Aresztem Śledczym Warszawa-Mokotów, zbiegła się z przekazaniem kolejnej dużej partii pamiątek. Darczyńcami byli tym razem, w imieniu swoich środowisk, przewodniczący płockiego oddziału NSZZ "Solidarność" Jerzy Obrębski, Tomasz Truskawa z zarządu Stowarzyszenia Wolnego Słowa oraz korzystający z bogatych zbiorów archiwum Służby Więziennej dyrektor mokotowskiego Aresztu płk Bogdan Kornatowski.

Historia Żołnierzy Wyklętych, "Solidarności" i jej bohaterów oraz ich katów: stalinowskich i późniejszych funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa znajdą się w głównym nurcie zainteresowań przyszłej placówki.

Według założeń, Muzeum ma pokazywać obejmującą lata 1944-1989 drogę do wolności i historie Polaków za rządów komunistycznych. Mimo, że zaczęto je tworzyć niespełna dwa miesiące temu, ma się już czym pochwalić.

Na stołach jednej z sal Aresztu można było w środę 3 sierpnia zobaczyć nieraz bardzo unikatowe przedmioty. Z archiwów Służby Więziennej wydobyto pamiątki po funkcjonariuszach: dokumenty, legitymacje, odznaki i PRL-owskie odznaczenia, mundury, milicyjną krótkofalówkę, godło z orłem bez korony, który w 1947 roku wisiał w jednym z gabinetów Ministerstwa Publicznego przy ul. Rakowieckiej. Są przedmioty z czasów stanu wojennego – tarcze, pałki „90-tki” i hełmy ZOMO-wców – ale także wiele pamiątek po ofiarach komunistycznego terroru: kajdanki i klucze do cel z więzienia w Rawicza, krzyż zrobiony z chleba, ręcznie pisany modlitewnik internowanego, stroje więzienne, miska, z której jedli i unikalna „bomba” – pojemnik, do którego w celach załatwiali się więźniowie.

Z archiwów "Solidarności" oraz Stowarzyszenia Wolnego Słowa pokazano pamiątki z obozów internowania w Mielęcinie i Chrubieszowie, krzyż zrobiony z chleba, ręcznie pisany modlitewnik internowanego, proporczyk solidarnościowy, akty ślubowań członków "Solidarności", różnego pochodzenia „bibułę”, podziemną prasę z czasów, kiedy jeszcze nikomu nie śniła się wolność słowa, numery tygodnika „Solidarność”, autentyczny powielacz itd. Jednak przede wszystkim nie zabrakło pamiątek po samych Żołnierzach Wyklętych: fotografii i wielu przedmiotów, przekazanych w czasie prac w samym areszcie oraz m.in. na "Łączce" przez zespół prof. Krzysztofa Szwagrzyka.

Niemal wszystkie te pamiątki dyrektor Muzeum Jacek Pawłowicz nazywa z troską „relikwiami”. Są już ich tysiące. Podarowali je kombatanci, ludzie "Solidarności", rekonstruktorzy historyczni i zwykli ludzie. Samych tarcz używanych w różnych formacjach milicji i wojska jest ok. pięćdziesiąt, hełmów ok. setka. – Obecnie trwa proces ich katalogowania i opisywania. Wciąż zachęcamy, by przynosić nowe. Przyjmiemy wszystko, od guzików do mundurów po milicyjną polewaczkę do rozganiania demonstrantów – zachęca Pawłowicz i zapowiada pierwszą oficjalną prezentację części muzealnych eksponatów i pomieszczeń na przełom września i października.

Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL ma zostać w pełni oddane do użytku w marcu 2019 roku. Powstanie na mocy decyzji ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. – Jestem mu za to bardzo wdzięczny. Wielu polityków przez ostatnie 15 lat tylko mówiło, że taka placówka w tym miejscu jest potrzebna, ale dopiero minister Ziobro miał odwagę to realizować – podkreśla dyrektor Muzeum Jacek Pawłowicz. Zaś z ramienia ministerstwa powstawanie placówki dogląda podsekretarz stanu Patryk Jaki.

Zobacz więcej zdjęć

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 26 czerwca

Środa, XII Tydzień zwykły
Dzień Powszedni albo wspomnienie św. Zygmunta Gorazdowskiego, prezbitera
Trwajcie we Mnie, a Ja w was trwać będę.
Kto trwa we Mnie, przynosi owoc obfity.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mt 7, 15-20
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter