Kielce: ksiądz Adam W. stanie przed sądem

Przebywający w areszcie od 28 września ubiegłego roku ksiądz przyznał się do zarzutu i, jak poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach, sam zaproponował dla siebie karę.

Oskarżony był proboszczem parafii w Żarczycach Dużych w powiecie jędrzejowskim (dekanat małogoski), a wcześniej wikariuszem parafii Trójcy Świętej w Jędrzejowie. Prokuratura przedstawiła mu trzy zarzuty: obcowania płciowego i innych czynności seksualnych z 14-letnią dziewczyną, kilku zgwałceń tej samej nieletniej, już wtedy 15-latki oraz pozbawienie jej wolności.

– W chwili obecnej czekamy na decyzję kompetentnych organów w tej sprawie – mówi KAI ks. Mirosław Cisowski, rzecznik kieleckiej kurii.

W październiku 2015 r. ks. Cisowski przeprosił wiernych diecezji kieleckiej za zaistniałą sytuację, mówiąc: „Wyrażamy ubolewanie (…). Przepraszam wiernych i wszystkich, którzy poczuli się zgorszeni i urażeni”. Bp Jan Piotrowski, zgodnie z procedurami przewidzianymi prawem kanonicznym, powołał komisję do zbadania tej sprawy.

Jak informuje Prokuratura Okręgowa w Kielcach, ksiądz zaproponował dla siebie m.in. karę trzech lat bezwzględnego więzienia (z zaliczeniem okresu tymczasowego aresztu, w którym wciąż przebywa). – Oskarżony od początku postępowania przyznawał się do zarzucanego mu czynu. Złożył wniosek o wymierzenie kary bez przeprowadzenia rozprawy. Prokurator wniosek zaaprobował – wnioskuje o wymierzenia wobec W. kary trzech lat pozbawienia wolności, zakaz kontaktowania się z pokrzywdzoną przez pięć lat oraz zakaz wykonywania zawodu nauczyciela religii i opiekuna małoletnich w ramach działalności prowadzanej przez Kościół katolicki przez trzy lata – mówi Daniel Prokopowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach.

Prokurator zaznaczył, że o tym, czy zapadnie taki właśnie wyrok, zdecyduje sąd, który wcześniej zapyta o opinię w tej sprawie pokrzywdzoną.

Ksiądz przebywa w areszcie od 28 września ubiegłego roku. Po zatrzymaniu śledczy postawili mu jeszcze dwa zarzuty: kilka zgwałceń tej samej nieletniej oraz pozbawienia jej wolności. Te wątki sprawy prokuratura wyłączyła do odrębnego postępowania.